Wykorzystał niepełnosprawną nastolatkę. Rozwścieczony tłum ukarał go w przerażający sposób!
Do makabrycznego linczu doszło w maleńkiej wiosce na terenie Republiki Południowej Afryki. 39-letni mężczyzna został oskarżony o gwałt na niepełnosprawnej 17-latce. Mężczyzna miał zaatakować swoją ofiarę, kiedy ta poszła wraz z innymi kobietami zbierać drewno w pobliskich zaroślach. Napastnik wykorzystał to, że dziewczynka oddaliła się od grupy i zaatakował nastolatkę. Oskarżony 39-latek nawet nie doczekał procesu, ponieważ kiedy mieszkańcy wioski dowiedzieli się co zrobił postanowili go ukarać.
Mężczyzna, który rzekomo miał zgwałcić nastolatkę został schwytany przez grupę mężczyzn i wystawiony na widok publiczny w centralnym punkcie wsi. Wściekli mieszkańcy najpierw go pobili, a następnie związali i spali żywcem. Brutalność kary przeraziła miejscowych policjantów, którzy po przyjechaniu po oskarżonego 39-latka znaleźli jedynie jego zwęglone szczątki. Mężczyzna miał zostać przetransportowany do sądu w oddalonym o kilka kilometrów mieście i przesłuchany.
ZOBACZ:Nowe fakty w sprawie tajemniczej śmierci polskiego misjonarza w Portoryko.
Świadkowie zdarzenia, czyli kobiety towarzyszące dziewczynce zeznały, że mężczyzna od dłuższego czasu kręcił się obok 17-latki i na pewno nie miał wobec niej dobrych intencji. Zdaniem lokalnych władz mimo przestępstwa jakie popełnił, 39-latek nie zasłużył na tak straszną śmierć. Samosąd do jakiego dopuścili się mieszkańcy wioski został potępiony. Policja ustala osoby, które go sprowokowały.
źródła: dailymail.co.uk, foto pixabay.com