Złe wiadomości z „Kuchennych Rewolucji”

Ukraiński bar „Barszcz” z wczorajszego odcinka „Kuchennych Rewolucji” został zamknięty. Co na to Magda Gessler?

Kuchenne rewolucje pierwszy raz zostały wyemitowane na antenie telewizji TVN w 2010 roku i bardzo szybko stały się jednym z czołowych programów stacji. Wtedy to telewizja TVN wypromowała bezkompromisową Magdę Gessler, która już od 20 sezonów ratuje podupadające restauracje i poddaje je metamorfoz.

Wczoraj wieczorem oglądaliśmy rewolucję w restauracji „Gościnna Ukrainka” w Wejherowie. Lokal prowadzony był przez parę Ukraińców. Olega, który z zawodu jest monterem kadłubów stalowych oraz jego żonę Tatianę. Ze względu na swoje pochodzenie właściciele postanowili serwować dania kuchni ukraińskiej. Chcieli przekonać Polaków do swojej rodzinnej kuchni oraz do tego, że można smacznie zjeść za wschodnią granicą. Czy im się to udało?

Oleg, aby rozkręcić biznes zdecydował się na zaciągnięcie kredytu w wysokości 130 tysięcy złotych. Za te pieniądze wyposażył restauracje w naczynia, obrusy i dekoracje sprowadzone oczywiście z Ukrainy. Niestety inwestycja nie przynosiła upragnionych zysków, średni dzienny utarg wynosił niecałe 80 złotych. Właściciele popadli w długi. Dlatego zdecydowali się zgłosić do programu Magdy Gessler.

W trakcie rewolucji „Gościnna Ukrainka” zmieniła swoją nazwę na „Barszcz”. Restauracja wciąż pozostała w klimacie ukraińskich potraw, zmieniła jednak wystrój na dużo bardziej kolorowy. Gdy Gessler standardowo odwiedziła lokal po czterech tygodniach od przeprowadzonej rewolucji, właściciele nie narzekali na brak klientów. Magda przyznała, że w kwestii kuchni mogli wypaść lepiej, jednak obdarzyła ich kredytem zaufania.

Okazuje się jednak, że nawet Magda Gessler nie była w stanie ocalić ukraińskiego biznesu. Dziś chętni do spróbowania ich specjałów natrafią jedynie na zamknięty lokal. Zaledwie pół roku od nagrania „Kuchennych Rewolucji”, właściciele zdecydowali się na zamknięcie. Podobno z budynku restauracji zniknął nawet charakterystyczny szyld.
Niestety oficjalny powód zamknięcia „Barszczu” nie jest jeszcze znany.

Komentarze