Iker Casillas z ZAWAŁEM serca!
Chwile grozy przeżyli piłkarze FC Porto na porannym treningu. Bramkarz smoków- Iker Cassillas bardzo źle się poczuł.
Zabrano go natychmiastowo do szpitala. Okazało się, że miał zawał serca. Jego stan jest stabilny.
Dziennikarze z Portugalii jako pierwsi poinformowali, że hiszpański bramkarz nie dokończył porannego treningu. Zawodnik bardzo źle się poczuł i natychmiastowo został odwieziony do szpitala na badania. Władze klubu potwierdziły, że zawodnik miał ostry a tak serca- Iker na dzisiejszym treningu miał zawał serca. Ćwiczenia zostały od razu przerwane, żeby pomóc naszemu bramkarzowi, którego przewieziono do szpitala w Porto. Jego stan lekarze określają jako dobry, nic nie zagraża jego życiu, a sam problem kardiologiczny został rozwiązany – napisano w oficjalnym oświadczeniu.
Bramkarz przeszedł drobny zabieg chirurgiczny. Najprawdopodobniej lekarze wykonali awaryjne cewkowanie serca. Piłkarz czuje się już dobrze.
Media w Portugalii twierdzą, że sezon dla legendarnego bramkarza Realu Madryt dobiegł końca. – Ten sezon jest już dla niego skończony – piszą portugalskie media.
Piłkarz trafił do FC Porto w 2015 roku, kiedy to skończył swoją 16-letnią karierę w klubie ze stolicy Hiszpanii. Rozegrał w ich barwach 510 meczów. W barwach „królewskich” zdobył trzykrotnie Ligę Mistrzów, 7 razy został mistrzem Hiszpanii oraz 4-krotnie zgarnął Puchar Króla.
W 2010 roku sięgnął z Hiszpanią po mistrzostwo świata, w 2008 i 2012 roku był
mistrzem Europy. Reprezentacyjną karierę zakończył w 2016 roku po 167 występach. W klubie
/Paweł Kopała