OGROMNY WZROST pensji minimalnej!
Resort rodziny poinformował o planowanych podwyżkach płacy minimalnej. Każdy ma dostać o ok. 200 zł więcej. W przyszłym roku więc płaca minimalna mogłaby więc wynosić około 2450 zł.
Wzrost stawki godzinowej
Przy planowanych podwyżkach, wzrost płacy minimalnej wiązałby się bezpośrednio z podwyżką stawki godzinowej, która wzrosłaby wtedy do ok. 16 zł za godzinę. Proponowane stawki stanowią kompromis pomiędzy tym, czego chcą związki zawodowe, a tym, co mogą im zaoferować pracodawcy.
Jeśli propozycja resortu rodziny stałaby się faktem, to do kieszeni pracownika od nowego roku trafiałoby zamiast 1633 zł netto, aż 1773 zł.
Rynek pracownika
Wzrost pensji musi mieć miejsce, ponieważ rynek pracy powoli zmienia się w rynek pracownika. Elżbieta Rafalska podkreśla, że ustawowe podwyżki są znacznie za małe. Resort zmierza do tego, by płaca minimalna stała się połową średniego wynagrodzenia. Obecnie, doprecyzowując, rząd trzyma się stawki ok. 47%.
Trzy centrale związkowe zgłosiły propozycję, by podwyżki wynosiły 270 zł, a to oznaczałoby pensję minimalną w wysokości 2520 zł brutto. Pracodawcy z kolei chcą obniżenia stawki do 137 zł podwyżki, co dałoby ostatecznie kwotę 2387 zł.
Obecnie płaca minimalna wynosi 2250 zł brutto. Rok wcześniej wynosiła ona 2100 zł, natomiast w 2017 było to jedynie 2000 zł.
Dodajmy, że Elżbieta Rafalska będzie niedługo reprezentować nas w Europarlamencie.
/KG