Falenta wraca do kraju! „Duda powinien go szybko UŁASKAWIĆ”
Wojskowym samolotem CASĄ i w ścisłej asyście kilku policjantów – tak Marka Falentę sprowadzanonz Hiszpanii do Polski.
Policja oczekiwała na wydanie Polaka przez stronę hiszpańską – ta nie miała wątpliwości i wydała Polaka.
Falentę prawomocnie skazano na 2,5 roku więzienia. Biznesmen wyjechał z kraju w celu uniknięcia odbywania kary – do Hiszpanii. Pomogła mu w tym jego partnerka a zarazem prawniczka. Parę zatrzymano 5 kwietnia w okolicach Walencji. Falenta miał grozić, że wyskoczy z okna apartamentowca.
– Baliśmy się jakiejś „powtórki z rozrywki”. Próby skakania i innych numerów. Dlatego transport odbył się wojskową CASĄ – mówi portalowi Fakt wysoki oficer policji.
Marek Falenta znajdzie się teraz w jednym ze stołecznych aresztów, tam trafi do celi przejściowej. Zostaną wykonane badania lekarskie oraz psychologiczne.
– W przyszłym tygodniu komisja penitencjarna zdecyduje o klasyfikacji skazanego, tj. o skierowaniu go do odbywania kary pozbawienia wolności we właściwym rodzaju i typie zakładu karnego – mówiła ppłk Elżbieta Krakowska, rzeczniczk Służby Więziennej.
Wiele osób twierdzi, że obecna władza powinna szczególnie dziękować Falencie za ujawnienie nagrań tzw. „Afery Taśmowej” i tym samym znaczny spadek poparcia poprzedniego rządu. Jak mówił jeden z komentatorów „Duda powinien ułaskawić Falentę – PiS powinien mu być dozgonnie wdzięczny.”