„Polityka” Vegi – będą WYROKI. Wszystko przez…
Andrzej Grabowski jako Jarosław Kaczyński. Mogą być problemy.
Andrzej Grabowski znany wszystkim z występów w innych produkcjach Patryka Vegi wcielił się w rolę odzwierciedlającą Jarosława Kaczyńskiego. Dziś wiadomo jak wyglądały przygotowania do tej roli.
– Imię ani nazwisko Jarosława Kaczyńskiego nie padło w scenariuszu ani na planie. Prezes był jego osobą jedynie inspirowany. Jak ten bohater wygląda, będziemy w stanie powiedzieć dopiero, kiedy film będzie gotowy – mówił Andrzej Grabowski Wirtualnej Polsce.
Dziennikarze dotarli za kulisy filmu i dzięki temu wiemy juz jak wyglądały przygotowania aktora do roli prezesa partii.
– Musieliśmy zmienić kolor oczu – w tym celu wykorzystaliśmy ciemne soczewki, niezbędny był także tupecik – powiedziała osoba pracująca przy filmie „Polityka”. PiS już wyraża swoje zdanie nt. produkcji – zamiast nagród mogą pojawić się … wyroki…
Grabowski powiedział, że wkładał sobie do ust tampony dentystyczne aby ułożenie warg było podobne do pierwowzoru jego postaci. Ponadto trzeba było sobie poradzić z jego zdecydowanie wyższym wzrostem aniżeli tym prezesa.
– Ponieważ jestem wyższy niż pierwowzór mojej postaci, w scenach, w których nie siedziałem za biurkiem, ludzie mnie otaczający stali na podwyższeniu, a w dalszych planach i od tyłu zastępował mnie niższy od mnie dubler – mówił Grabowski.
Aktor opowiadał o szczegółach produkcji w Kołobrzegu podczas Suspense Film Festival, gdzie odbierał nagrodę Ikony Polskiego Kina.
– Dobrze, że nie jest to nagroda za całokształt twórczości, bo chciałbym jeszcze w życiu jakieś nagrody dostać. Chociaż zastanawiam się, czy po premierze mojego najnowszego filmu nie zacznę dostawać raczej wyroków – powiedział Grabowski. Zdaniem polityka związanego z PiS stwierdzenie nt. wyroków jest mocno przesadzone.