Nad Polskę nadciąga mordercza FALA UPAŁÓW! Rekord w sobotę!
Powrót fali upałów do Polski! Będzie gorąco!
Synoptycy nie mają złudzeń – fala upałów znad Hiszpanii spowoduje gwałtowną zmianę pogody w Polsce, wpływ afrykańskich mas powietrza płynących znad półwyspu Iberyjskiego odczujemy już w czwartek!
Jeszcze w środę aurę w Polsce ukształtuje ośrodek niskiego ciśnienia znad Rosji. Termometry w najbliższych dniach wskażą 18-24 stopnie Celsjusza, wystąpią także opady deszczu.Synoptycy opierając się na modelach matematycznych prognozują spore zmiany w czwartek, to właśnie wtedy nastąpi zwrot w pogodzie – temperatura zacznie drastycznie wzrastać – wyniesie nawet…
Na początku słupki rtęci poszybują nieco powyżej 30 kresek na Dolnym Śląsku oraz Ziemi Lubuskiej. Wpływ polarnych mas powietrza odczują jeszcze mieszkańcy Podlasia, Warmii oraz Mazur. Mimo to tam również termometry wskażą powyżej 22 stopni Celsjusza.
Kolejne dni staną pod znakiem następnych wzrostów temperatury – w piątek możemy spodziewać się już 34-36 stopni na południu Polski oraz 28-30 na północy i krańcach wschodnich. Jednak zdaniem meteorologów w sobotę lokalnie może paść rekord upałów – nawet 44 stopnie Celsjusza, podobnie jak w czerwcu w Żorach, takiej temperatury nikt się nie spodziewał. „Lokalne rekordy są możliwe mimo kilka stopni niższej temrperury prognozowanej dla regionu” – tłumaczy biuro prognoz.
Jaka będzie temperatura w kolejnych 10 dniach? Zróżnicowana i jeszcze nie będzie wszędzie powrotu do dużego upału. Według przewidywań modelu GFS Polska znów podzieli się na dwie strefy – goręcej będzie na zachodzie, gdzie pewnie pod koniec tygodnia wrócą 30-stopniowe temperatury i być może na dłużej. Na wschodzie o parę stopni mniej.