Wyciekł FILMIK z łódki Piotra Woźniaka Staraka! Wszyscy TO zauważyli!
Zaginął Piotr Woźniak Starak! Do sieci wyciekł filmik z rejsu łódką! Wszyscy to zauważyli!
Mąż gwiazdy stacji TVN – prezenterki Agnieszki Woźniak Starak zaginął w wypadku na jeziorze Kisajno. Okazuje się, że feralnego dnia – w niedzielę nad ranem, miliarder nie płynął ze swoją żoną, ale w towarzystwie nieznanej szerzej 27-latki, we krwi której wykryto alkohol. Filmik do którego dotarli internauci tłumaczy bardzo wiele na temat tego, jak mogło dojść do wypadku i wypadnięcia z wody Piotra Woźniaka Staraka oraz podróżującej z nim kobiety.
Jak informują źródła przed wypłynięciem miliarder miał odwołać swoich ochroniarzy, tłumacząc to chęcią uzyskania prywatności. Nie wiadomo, co robił do momentu zaginięcia, ani też jaki związek ze sprawą może mieć 27-latka, której tożsamości nie ujawniono. Jednak niemal pewne jest, że kobieta to nie rodzina Piotra Woźniaka Staraka. Co miliarder robił na łódce – na nagraniu przed tragedią widać jak…
łódź motorowa miliardera płynie z ogromną prędkością po ciemnym jeziorze. Nie wiadomo, do czego doszło na pokładzie motorówki. Wiadomo, że nagle mężczyzna i kobieta wypadli z niej wykonując manewr i wpadli do wody. Towarzysząca 39-letniemu miliarderowi dziewczyna przepłynęła ok. 100 metrów do brzegu. Piotr Woźniak Starak zniknął. Mąż Agnieszki Woźniak Starak nadal jest poszukiwany przez policję, w akcję zaangażowali się także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej – ci przeczesują teren wzdłuż brzegu jeziora Kisajno.
Piotr Woźniak Starak nagranie.
Na nagraniu zamieszczonym w serwisie Instagram miliarder z dużą prędkością płynie swoją łodzią, jak piszą fani Piotr lubił szybko pływać. Na prędkość uwagę zwrócili niemal wszyscy sugerując związek z zaginięciem. „Taka szybkość musi oznaczać kłopoty, zwłaszcza jak jest ciemno” – pisze jeden z internautów. Jak piszą inni obserwatorzy mąż Agnieszki Woźniak Starak płynął z dużą prędkością by następnie ostro skręcić. Policjanci przeszukali już willę Staraków, jednak nie przyniosło to żadnego rezultatu. Rodzina i przyjaciele nie tracą nadziei – liczą, że Piotr odnajdzie się cały i zdrowy.