WYPADEK Joanny Krupy!”Lekarze nie byli…”
Wypadek Joanny Krupy. „Auto skasowane”
Joanna Krupa – znana i ceniona polska modela oraz osobowość telewizyjna. Gwiazda programu Top Model emitowanego na TVN miała wypadek. „To wyglądało makabrycznie. Nie mogłem patrzeć. Coś strasznego” – relacjonuje jeden ze świadków zdarzenia.
Joanna Krupa nie podróżowała sama. W samochodzie znajdowała się jeszcze jedna osoba. Z relacji świadków wynika, że luksusowy sedan, którym poruszała się modelka uległ makabrycznemu wypadkowi. „Nadaje się tylko i wyłącznie do kasacji.” – mówił świadek zdarzenia. W wyniku wypadku Joanna Krupa…
Nie odniosła żadnych obrażeń. Podróżującej z nią menadżerką także nic się nie stało. Jednak luksusowy Lexus wart 200 tysięcy złotych nadawał się tylko do kasacji. Jak wynika z informacji wypadek miał miejsce w 2018 roku. „Auto było do kasacji. Jednak lekarze nie byli potrzebni. Cały wypadek tylko groźnie wyglądał”.
– Czujemy się dobrze. Pozostało tylko załatwić wszystkie formalności. Auto nadaje się do kasacji, ale na szczęście nic nam się nie stało – mówiła jednemu z portali menedżerka Krupy Justyna Bulińska. Ponado na szczęście żadnej z pań nic się nie stało i skończyło się jedynie zniszczonym samochodzie.
„Kochani, dziękuje za miłe słowa wsparcia, na szczęście nic mi się nie stało, dzięki przemiłym panom policjantom akcja sprawnie się zakończyła” – napisała modelka. Z pewnością fani odetchnęli z ulgą.
Joanna Krupa, która aktualnie jest w ciszy na szczęście nic nie jest. Znana jurorka programu „Top Model” spodziewa się dziecka. Ojcem jest mąż Joanny Douglas Nunes. Para pobrała się w 2018 roku w Krakowie. Ponadto teraz Joanna zdradziła płeć dziecka, które wkrótce przyjdzie na świat. Szczęśliwa przyszła mama wyznała, że urodzi dziewczynkę. Ostatnio Krupa wzięła udział w odważnej sesji.
„Zawsze marzyłam, żeby zrobić taką sesję podczas ciąży. Wiedziałam, że jest tylko jedna osoba, która może ją zrobić i jest to właśnie Marlena! Nawet przed photoshopem zdjęcia wyglądają pięknie! To zdjęcie jest właśnie przed obróbką. Dziękuje” – napisała na Instagramie Krupa.
fot. Facebook