Szczere wyznanie MACIEJA STUHRA! „Od dłuższego czasu czułem, że muszę coś z tym zrobić…”
Maciej Stuhr chyba nigdy nie przestanie nas zadziwiać. Niedawno podjął przełomową decyzję.
Maciej bez wątpienia budzi w naszym kraju sporo kontrowersji. Aktor jest jednym z największych krytyków rządów Prawa i Sprawiedliwości w gronie artystycznym. Zatem można się domyślić, że władza również za nim nie przepada.
Maciek nie boi się mówić głośno o swoich poglądach. Często jego słowa wywołują lawinę. Ostatnio stało się podobnie, choć tym razem miało to niewiele wspólnego z polityką .
Kilka dni temu w księgarniach pojawiła się nowa książka Stuhra pt. „Stuhrmówka. A imię jego czterdzieści i cztery”. Aktor rozlicza się w niej ze swoim życiem, dlatego nie zabrakło w niej szczerych wyznań. Zapewne o tym nie mieliście pojęcia. Okazuje się, że Maciek od ponad roku jest abstynentem.
„Do bilansu 44-latka możemy dodać, że rozstałem się z alkoholem. (…) Doszedłem do tego, że szkoda życia na picie. Chciałbym przeżyć jeszcze bardziej świadomie drugą połowę. Nie odrealniać się niepotrzebnie” – wyjawił.
Aktor przyznał się, że sam był zdziwiony, jak łatwo było mu zrezygnować z alkoholu.
„Od dłuższego czasu czułem, że muszę coś z tym zrobić, że to zabiera za dużo moich myśli, kombinowania, samokontroli. Czy mogę jeszcze jeden kieliszek, czy już nie? Za dużo energii zacząłem na to wszystko tracić.”
„Stwierdziłem, że kilkanaście lat spożywania alkoholu być może wystarczy. Swoje wypiłem, nabawiłem się tym” – dopowiedział.
Jednak coś za coś. Po zerwaniu z alkoholem aktor wpadł w inny nałóg, mianowicie zaczął palić papierosy.
Miejmy nadzieje, że to palenie to tylko chwilowy kryzys i aktorowi uda się i tego nałogu wyzbyć!