Dramat w Barwach Szczęścia! PORWANA zostanie…
Odcinek 2137 z pewnością będzie krył wielkie zaskoczenie dla widzów.
Rozpoczną się bowiem poszukiwania Paulinki, która uciekła po tym co zobaczyła w pokoju Tomczaków (Paweł Peterman, Magdalena Pociecha).
Wszyscy będą przypuszczać, że dziecko mógł porwać człowiek, który kiedyś zaczepił małego Ksawerego( Bartosz Gruchot). Będą na to wskazywać ślady bucików sześciolatki oraz te od kół hulajnogi. Bożena i Bruno zaczną się bać, że Paulinka padła ofiarą pedofila.
W poszukiwania zostanie zaangażowana policja, ponieważ czas z pewnością działa na niekorzyść tego, co dzieje się z sześcioletnią dziewczynką.
W 2137 odcinku „Barw szczęścia” Łukasz nie zdoła też ukrywać przed Izą prawdy. Powie jej, że Paulinka zniknęła, ale wszyscy jej szukają i na pewno wkrótce się znajdzie. – „Nie martw się, znajdziemy naszą córkę” – obieca malarce.
Łukasz zjawi się w hotelu i zażąda od Tomczyka wyjaśnień co się stało z jego córką. Tymczasem wyjaśni się, że 6-latka zgubiła się w pobliskim lesie i nie potrafiła ona znaleźć drogi powrotnej do mamy. Przerażona dziewczynka zacznie płakać. Wtedy nieoczekiwanie z pomocą zjawi się Jacek (Przemysław Furdak).
ZOBACZ TEŻ:DRAMAT na lotnisku w centrum kraju! ZDERZYŁY się dwa samoloty
Funkcjonariuszom policji w poszukiwaniu Paulinki będzie pomagał specjalnie wyszkolony pies tropiący. Kasia w 2137 odcinku „Barw szczęścia” przekaże im informacje o kręcącym się w pobliżu podejrzanym mężczyźnie. Na nagraniu z monitoringu wskaże im Jacka. Niedługo potem policja odnajdzie Paulinkę właśnie z nim. Czy zboczeniec skrzywdzi 6-latkę?
Źródło:superexpress
Źródło zdjęcia:Instagram