Rząd szuka pieniędzy? MANDAT za bałagan w samochodzie. Kierowcy zapłacą nawet…
Kierowcę będzie można ukarać mandatem za bałagan w aucie. Rząd planuje zmiany taryfikatorze
„Rzeczpospolita” ujawniła plany Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w związku z wprowadzeniem nowych mandatów. Taryfikator zostanie wzbogacony o mandat za… bałagan w samochodzie.
Konkretnie mowa o zmianie art. 117 Kodeksu wykroczeń. Aktualnie traktuje ono karze (od nagany do 1500 zł) za brak czystości, jednak tylko w obrębie kontrolowanej nieruchomości. Nowelizacja ma rozszerzyć zapis także o samochody.
Jak stanowi znowelizowany art. 117 §2 k.w., który :
Kto nie utrzymuje środka transportu we właściwym stanie sanitarnym będąc przewoźnikiem obowiązanym do zapewnienia podróżnym odpowiednich warunków higieny, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.
Powyższe wykroczenie może zostać popełnione przez przewoźnika autobusowego, autokarowego, taksówkarza itd. Zapis odnosi się do utrzymywanie nieporządku w pojeździe (niesprzątanie śmieci), ale także do braku instalacji sanitarnej, której wymagają odrębne regulacje.
Odnosząc się do sankcji za nieporządek w samochodzie, minister zaproponował maksymalną stawkę mandatu w kwocie 150 złotych.
Taryfikator mandatów co to jest?
Taryfikator mandatów to akt wykonawczy do ustawy – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Jest rozporządzeniem określającym wysokość grzywny nakładanej w drodze mandatu karnego za popełnienie poszczególnych rodzajów wykroczeń.
Maksymalna karać jaką można nałożyć w postępowaniu mandatowym wynosi 500 złotych. Pułap ten można obniżyć (nigdy nie można go podwyższać), w zależności od decyzji właściwego ministerstwa. Na zaostrzanie lub łagodzenie sankcji wpływ ma zwłaszcza stopień społecznej szkodliwości wykroczenia.