Nad ranem w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym imienia profesora Kornela Gibińskiego w Katowicach zmarł Kamil Durczok. Dziennikarz miał 53 lata.
Kamil Durczok trafił do katowickiego szpitala w poniedziałek po południu. Jego stan z każdą kolejną godziną pogarszał się. Informację o zgodnie podał magazyn „Press”, co potwierdził później szpital .
Długoletnie problemy zdrowotne
Znany dziennikarz w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala, zaostrzyła się choroba przewlekła i doszło do zatrzymania krążenia. Od wielu lat Kamil Durczok zmagał się z problemami natury zdrowotnej. Od 2003 zmagał się z chorobą nowotworową, z którą udało mu się wygrać. W wywiadach przyznawał, że miał problemy z alkoholem i depresją. W ostatnim czasie ciężko przeszedł zakażenia koronawirusem. Zaczął informować opinię publiczną o pogarszającym się stanie zdrowia.
Tak to czasem bywa, że kalendarz układają nam lekarze, a nie my sami. Mój organizm wystawił rachunek za wiele lat, a zwłaszcza za ostatni rok. Przede mną trudna bitwa. Muszę się teraz skupić na tym, żeby walczyć o swoje zdrowie, i to z całych sił. Znacie mnie trochę, więc wiecie, że nie odpuszczę, do końca. Także po to, żeby wygrać inne bitwy. Zatem przez jakiś czas mnie tu nie będzie. Ale wrócę, obiecuję. Tymczasem trzymajcie mocno kciuki. Zdrówka! – pisał dziennikarz na jednym z portali społecznościowych.
Durczok – dziennikarz z powołania
Kamil Durczok to wieloletni dziennikarz, który związał się z różnymi mediami. Przez 13 lat pracował dla Telewizji Publicznej, w której prowadził programy informacyjny i publicystyczne. Następnie przez 9 lat pracował dla TVN-u, z którym rozstał się w 2015 roku. Założył własny portal Silesion.pl, którym kierował do 2019 r. Laureat wielu nagród m.in. Grand Pressa dla dziennikarza roku, Złotej Telekamery, czy Wiktora dla najlepszego dziennikarza, komentatora i publicysty.
Źródło: Onet.pl / TVN24.pl
Zdjęcie: FB Kamil Durczok