Selena Gomez, jedna z najpopularniejszych gwiazd show-biznesu, ostatnio została zauważona przez fotoreporterów, gdy zmierzała do renomowanej kliniki urody w West Hollywood. Co ciekawe, tego dnia postawiła na naturalność, rezygnując z makijażu, oraz wygodę w doborze stroju.
Selena Gomez, znana nie tylko ze swojego muzycznego talentu, ale również zaangażowania w działalność charytatywną, regularnie dzieli się z fanami swoimi sposobami na pielęgnację skóry poprzez media społecznościowe. Warto zaznaczyć, że niektóre z tych publikacji są rezultatem współpracy reklamowej, co przynosi artystce znaczne zyski finansowe.
Ostatnio paparazzi uchwycili moment, gdy Gomez kierowała się do ekskluzywnej kliniki urody w West Hollywood. Wybrała ona ponad 50-letni salon Face Place, który słynie z oferowania różnorodnych usług, obejmujących zarówno relaksacyjne masaże, jak i zaawansowane zabiegi medycyny estetycznej.
Tego konkretnego dnia Selena Gomez postawiła na wygodę, co doskonale odzwierciedlała jej swobodna stylizacja. Na siebie założyła prążkowany szary sweter i luźne dresowe spodnie z długimi nogawkami, tworząc niezobowiązujący, a zarazem modny zestaw. Co więcej, artystka wybrała futrzaste kapcie w delikatnym odcieniu beżu, srebrne kolczyki i czarną skórzaną torbę w formie sakiewki jako dodatki do swojego looku.
Warto zauważyć, że Gomez celowo zrezygnowała z makijażu oraz związała włosy w luźnego kucyka, co nadawało jej naturalny i świeży wygląd. Nie można zapomnieć, że mimo braku kosmetyków, artystka prezentowała się równie zjawiskowo, co podczas prestiżowej Gali Złotych Globów. Jej decyzja o pójściu do kliniki urody w taki sposób podkreślała jej pewność siebie i podejście do własnego wyglądu, ciesząc się jednocześnie uznaniem fanów za autentyczność i naturalność.
Źródło: media