Radio w samochodzie i abonament RTV. Za brak opłat grożą kary

abonament-radio-w-samochodzie

Znasz osoby, które płacą abonament radiowo-telewizyjny, gdyż mają radio w samochodzie? Wątpię. Mimo, że tym, którzy opłat nie ponoszą grożą kary.

Abonament RTV (za posiadanie telewizora lub radia, albo obu naraz) w 2020 roku opłacało raptem 30% Polaków. Dzisiaj procent ten jest zapewne zdecydowanie niższy. Powodów jest kilka. A najważniejszy to ten, że obowiązek ponoszenia opłat za abonament radiowo-telewizyjny jest trudny do wykrycia i do udowodnienia. Ale jeśli już mamy pecha, to grożą nam kary.

Za radio w samochodzie też trzeba płacić abonament

Kary grożą nam także z tytułu posiadania radia w samochodzie. Tak jak wiele innych opłat – wzrosną one z dniem 1 stycznia 2023 roku. Ile trzeba będzie ewentualnie zapłacić?

abonament-radiowo-telewizyjny-radio-samochód
Abonament RTV (za posiadanie telewizora lub radia, albo obu naraz) w 2020 roku opłacało raptem 30% Polaków.
Fot. www.2tk.pl

Radio w samochodzie a abonament RTV

Obecnie opłata za 1 miesiąc korzystania z radia w samochodzie, to 7,50 zł. Oczywiście w zależności od tego, za jaki okres zapłacimy, ta kwota może się różnić. W przypadku opłaty za 2 miesiące będzie to 14,60 zł, za 3 miesiące 21,60 zł i tak dalej. W przypadku płatności za cały rok z góry, kwota abonamentu RTV za radio w samochodzie wynosi 81 zł. A zatem płacąc z góry za 12 miesięcy można zaoszczędzić… 9 zł.

1 stycznia 2023 roku stawka wzrasta. Z Nowym Rokiem stawka abonamentu RTV za radio w samochodzie wzrasta do 8,70 zł za 1 miesiąc. W przypadku płatności za cały rok z góry płatność wynosi 94 zł. Będzie zatem o 13 zł drożej, niż w tym roku. Płacąc od razu za 12 miesięcy zaoszczędzimy 10,40 zł.

Prawo obliguje do rejestracji radioodbiornika lub telewizora i opłacania abonamentu przez jego właściciela, bez rozróżnienia, czy urządzenie znajduje się w domu czy np. w samochodzie – informował w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Daniel Witowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.

Kara niemalże niemożliwa

Jak podaje „Interia” – otrzymanie kary za brak opłaconego abonamentu RTV jest „niemalże niemożliwe”. Przede wszystkim dlatego, że pracownika poczty nie musimy wpuszczać ani do domu, jak i do samochodu i nie grozi za to żadna kara.

Okazuje się też, że np. samo zdjęcie radioodbiornika wykonane przez szybę samochodu nie jest żadnym dowodem w tej sprawie. Pracownicy Poczty Polskiej musieliby przedstawić więcej dowodów. Między innymi musieliby udowodnić, że stan radia w naszym pojeździe umożliwia natychmiastowy odbiór jakiegokolwiek programu. W zasadzie jest to niemożliwe dopóki pracownika Poczty Polskiej nie wpuścilibyśmy do naszego samochodu i nie pokazali mu jak może to sprawdzić. Co nie jest obowiązkiem.

Warto wiedzieć

Jeśli kierowca mieszka w domostwie, które opłaca regularnie opłaty abonamentowe, nie powinien mieć powodów do obaw. Art. 2 ust. 5 ustawy z dnia 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych wskazuje, że w przypadku opłacania abonamentu RTV w ramach gospodarstwa domowego, nie trzeba ponosić dodatkowych kosztów za radioodbiornik w aucie prywatnym.

Ale dotyczy to sytuacji w której pojazd jest zarejestrowany na osobę prywatną. Jeśli pojazd jest zarejestrowany na działalność, leasingowany lub wynajmowany, to jego użytkownik ma obowiązek zapłacenia abonamentu. Opłatę abonamentową należy uiścić za każdy samochód firmowy, który jest wykorzystywany do prowadzonej działalności gospodarczej.

Abonament RTV. Jaka kara za brak opłaty?

Kara za niepłacenie abonamentu to 30-krotność podstawowej opłaty. Dzisiaj za sam odbiornik radiowy zapłacimy 225 zł, ale za radio i telewizor zapłacimy już 735 zł. Od Nowego Roku już więcej. Zapłacimy też zaległe składki. Np. posiadacz pojazdu musi dodatkowo zapłacić też za zaległe miesiące, czyli od momentu… zakupu auta.

Czytaj również:

https://wyborcza24.pl/urlop-2023-nie-bierz-dodatkowych-dni-wolnych-od-pracy/

Komentarze