ARESZT bohatera M jak Miłość?! Zarzuty dotyczą…
„M jak miłość” to jeden z najpopularniejszych polskich seriali, który cieszy się sporą oglądalnością wśród telewidzów. Czy w najnowszym, 1463 odcinku zobaczymy jak serialowy Marcin (Mikołaj Roznerski) idzie za kratki?
Chodakowski zda sobie sprawę, że jego życie zawodowe ale również prywatne legnie w gruzach. Wszystko za sprawą psychopatycznego Artura, który doprowadził do takiego biegu wydarzeń. W najnowszym odcinku zobaczymy strach Chodakowskiego przed wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna będzie obawiał się zarówno policji, jak i prokuratury.
Marcin (Mikołaj Roznerski) zakończy działalność swojej firmy budowlanej, choć pomocną dłoń wyciągnie do niego Piotr ( (Marcin Mroczek). Chodakowski zda sobie sprawę, że w Internecie jest mnóstwo negatywnych komentarzy, które będą skierowane w jego firmę. Dodatkowo, mężczyzna bezustannie będzie dostawał rachunki za zamówienia od różnych firm, na ogromne sumy. Z pomocą przyjdzie Piotr, mąż Kingi.
– Na bieżąco piszę odwołania, ale wciąż pojawiają się nowe roszczenia. Sprawę musimy zgłosić do prokuratury. Będziemy próbowali udowodnić, że te podpisy są sfałszowane i że Artur działa celowo przeciwko tobie i twojej firmy- powie Zduński.
– Ale jak my mamy z nim walczyć skoro się rozpłynął – powie wówczas Chodakowski.
-Jedyna nadzieja w tym, że policja go w końcu zgarnie – przyzna Piotrek.
– Nie wierzę, że tak po prostu można zniszczyć człowieka i jego firmę. Prokuratura, sądy… Przecież to będzie trwało latami, to jest mój koniec w biznesie – doda załamany Marcin.
Źródło: Świat seriali
Zobacz też: Bohaterka „Barw Szczęścia” WALCZY o życie! Zmaga się z…
Zdjęcie: Youtube