Przesłuchanie byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa wywołało prawdziwą burzę w mediach społecznościowych. Internauci i politycy w dużej mierze domagają się, aby wobec niego wyciągnięto konsekwencje – wielu z nich wprost pisze: „musi być kara!”.
Zatrzymanie i przesłuchanie
Ziobro został doprowadzony przez policję na przesłuchanie po przylocie z Brukseli. Podczas obrad odtworzono nagranie, w którym były minister komentował system Pegasus, nazywając go „koniem, który ma skrzydła i lata”. W trakcie przesłuchania doszło do napięć między Ziobrą a przewodniczącą komisji, Magdaleną Sroką. Ziobro domagał się wyłączenia jej z obrad, twierdząc, że komisja działa stronniczo.
Reakcje społeczne i polityczne
W sieci natychmiast pojawiły się liczne komentarze polityków i internautów. Europoseł KO Andrzej Halicki stwierdził, że przesłuchanie nie jest zaskoczeniem, a Roman Giertych określił zeznania Ziobry jako „fałszywe”, sugerując, że prokuratura powinna się nimi zająć. Słowa Ziobry skierowane do policjantów, że ma prawo korzystać z telefonu ze względu na immunitet poselski, dodatkowo podgrzały atmosferę.
Co dalej?
Przesłuchanie Ziobry jest istotnym elementem wyjaśniania sprawy użycia systemu Pegasus w Polsce. W sieci widać silne oczekiwanie społeczne na sprawiedliwość i wyciągnięcie konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za ewentualne nadużycia. Kluczowe będzie, czy organy państwowe podejmą dalsze kroki i czy komisja śledcza doprowadzi do rzetelnych ustaleń.
źródło zdjęcia: Fb/ZbigniewZiobro

