Była w ciąży, gdy usłyszała PRZERAŻAJĄCĄ DIAGNOZĘ OD LEKARZY!
Melissa Gormley była w ciąży, gdy usłyszała przerażającą diagnozę od lekarzy: nowotwór. Kobieta i jej partner byli załamani, ponieważ nigdy nie brali pod uwagę takiego scenariusza. Byli także przekonani, że są w pełni zdrowi. Mimo to, ciężarna otrząsnęła się i postanowiła walczyć o siebie i o zdrowie maluszka.
Nowotwór to nieprawidłowa tkanka powstająca z jednej „chorej” komórki organizmu. Rośnie ona w wyniku niekontrolowanych podziałów komórek, połączonych z jednoczesnym zaburzeniem różnicowania się powstających komórek. Z powodu nowotworów umiera ponad 8 milionów osób rocznie. W Polsce rak zabija blisko 110 tysięcy osób. Choroba ta jest możliwa do wyleczenia, o ile w miarę szybko zostanie zdiagnozowana.
Melissa Gormley wykazała się niesamowitą odwagą i heroizmem. Lekarze nakłaniali ją do przerwania ciąży, ponieważ nie była ona wskazana przy jej stanie zdrowia. Melissa nie zdecydowała się na aborcję. Zdecydowała, że urodzi dziecko, nawet jeżeli to miałoby pogorszyć jej stan. Ogromnym wsparciem i opieką otaczał kobietę jej partner. Mężczyzna przyznaje, że niejednokrotnie modlił się o życie swojej ukochanej, ale także o zdrowie malucha. Mimo, że Gormley zmagała się z rakiem szyjki macicy, na zdrowiu dziecka zależało jej znacznie bardziej.
Melissa urodziła dziecko za pomocą cesarskiego cięcia. W jej stanie, nie było mowy o porodzie naturalnym. Dziewczynka urodziła się w pełni zdrowia, co wzruszyło zarówno rodziców, jak i lekarzy, którzy przez 9 miesięcy monitorowali stan zdrowia ciężarnej. Córeczka została nazwana imieniem Olivia.
Niedługo po porodzie specjaliści przeprowadzili u Melissy zabieg usunięcia guza. Obecnie jej stan zdrowia uległ poprawie.
Źródło: Pikio
Zobacz też: TO stanie się z Twoimi oszczędnościami po śmierci! Bliscy nie będą mieli…