Doda przerwała milczenie w tej sprawie! Wyznała całą prawdę o swoich…

Doda znana jest z tego, że mówi to co myśli i wcale się z tym nie kryje. Gwiazda udzieliła ostatnio szczerego wywiadu, w którym wyznała, co sądzi na temat polskiej polityki. Jej mocne słowa trafiają w samo sedno.

Dorota Rabczewska czyli Doda podczas rozmowy ze swoim rozmówcą zawsze stara się być szczera i nie owijać w bawełnę. Gwiazda znana jest z ostrego języka i tego, że zawsze mówi to co myśli. Wokalistka udzieliła ostatnio mocnego wywiadu, w którym wypowiadała się na temat polityki i polityków. Doda w ogóle się z nimi nie patyczkuje i mówi to co wobec nich czuje i, że w ogóle im nie ufa.

„- Nie mam zaufania do polityków, nie wierzę im. Ostatnie, czego w ogóle chcą, to dobra dla ogółu. Wystałam pod Pałacem Prezydenckim sześć godzin, kiedy brałam udział w jednym w moim życiu proteście przeciwko GMO. Wydaje mi się, że super zorganizowałam ten protest. Było kilka tysięcy ludzi, naukowcy, lekarze, dietetycy. Wszyscy opowiadaliśmy o tym, jakie będą efekty, jak ludzie będą chorować na raka”

 

 

To właśnie wtedy zetknęła się z brutalnością polityki i podejściem jej przedstawicieli do zwykłych ludzi. Piosenkarka opowiedziała jak wyglądało jej spotkanie z jednym z nich i jakie refleksje przyszły jej do głowy po przeprowadzeniu z nim krótkiej rozmowy.

 

„- Pamiętam, że w końcu trafiliśmy do Pałacu (…) Wziął mnie na bok jeden polityk i mówi: przeciwko czemu Wy protestujecie? Mówię: żebyście nie podpisywali tego cholernego GMO. On mi mówi: pani Dodu, przecież to już jest dawno podpisane (…) Wtedy zrozumiałam jedną rzecz: ludzie, jako ogół myślą, że mają władzę nad czymkolwiek, a to jest jedna wielka iluzja (…) „

 

 

 

źródła: pikio.pl, foto youtube.com

 

Komentarze