Dostałeś ten przelew od ZUS?! „Sprawdź bo może czekać Cię…”
Dostałeś ten przelew z ZUS? Może pojawić się problem.
Niektórzy przedsiębiorcy nadal czekają na wypłatę świadczenia postojowego za marzec, z kolei jedni już otrzymali pieniądze za czerwiec. Drugą grupę stanowią tacy, którzy nawet nie złożyli wniosku o pieniądze, ale przelew z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i tak dostali. Teraz nie wiedzą, co z środkami zrobić.
– Wniosek o postojowe złożyłem, otrzymałem pieniądze za marzec. Później złożyłem także drugi wniosek. System pokazuje, że jest on nadal procedowany. Jednak na moim koncie zaksięgowano już przelew za miesiąc maj. Z kolei brak jest tego za okres kwietniowy.– powiedział nam krakowski przedsiębiorca.
Inne firmy także mają dylemat. Księgowi nie wiedzą bowiem, co zrobić z przyznanymi środkami od ZUS-u. Jednak jest wielu przedsiębiorców, którzy wnioski złożyli a do dziś nie otrzymali żadnych pieniędzy. W tym samym czasie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca środki firmom, które nawet się o nie nie ubiegały.
Świadczenie postojowe – według zapisów zawartych w tarczy antykryzysowej – przysługuje przedsiębiorcom trzykrotnie, jeśli spełnią oni określone kryteria. Środki można otrzymać za marzec, kwiecień i maj lub – jeśli firma nie złożyła wniosku za marzec – kwartał, który obejmie kwiecień, maj i czerwiec. Jednak wnioski za każdy miesiąc muszą być składane oddzielnie.
Wskazane przypadki mogły mieć miejsce wyłącznie w sytuacji, gdyby osoba wypełniająca wniosek popełniła błąd w numerze rachunku bankowego albo wniosek został złożony przez osobę trzecią. W ostatnim przypadku jest to przestępstwo. Dlatego prosimy o ujawnienie takich sytuacji. Wówczas niezwłocznie podejmiemy kroki prawne. Zbadamy taką sprawę i w przypadku nieprawidłowości skierujemy ją do prokuratury. W przypadku błędnego rachunku bankowego – podejmiemy postępowanie, które pozwoli na odzyskanie nienależnie pobranego świadczenia i jego wypłatę właściwej osobie. W razie wystąpienia takiego przypadku powinien on zostać zgłoszony do naszej placówki – powiedział portalowi money.pl Paweł Żebrowski – rzecznik ZUS.