DRAMAT w Szczecinie! Dwóch chłopców zginęło w wyniku…

chłopców

W Szczecinie doszło do tragedii w wyniku której zginęło dwóch chłopców.

„Dwaj chłopcy, którzy wpadli we wtorek do zbiornika przeciwpożarowego, uciekli z Centrum Opieki nad Dzieckiem”– poinformował Maciej Homis, rzecznik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie.

 

„Jeden z nich wpadł do zbiornika wodnego. Drugi z nich zadzwonił do nas i wyszedł naprzeciw strażakom. W tym czasie kolejny z nich próbował pomóc topiącemu się dziecku, jednak też wpadł do wody” – poinformował w rozmowie z WP mł. asp. Przemysław Majer, rzecznik komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.

 

Do wody zeszli strażaccy nurkowie. Uczniów udało się wydobyć, ale lekarze stwierdzili u obu zatrzymanie akcji serca i głęboką  hipotermię. Reanimacja nie przynosiła skutków.

 

Mimo wysiłków lekarzy żadnego z chłopców nie udało się uratować – przekazała w rozmowie z Radiem Szczecin Bogna Bartkiewicz, rzecznik prasowy Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 2 w Szczecinie. Dodała, że serca nastolatków nie podjęły pracy.

 

Ze względu na dobro bliskich 11- i 14-latka lekarze zapowiedzieli, że nie będą udzielać bardziej szczegółowych informacji.

 

Pozostali wychowankowie obiektu oraz rodziny chłopców zostali objęci wsparciem psychologicznym.

 

 

ZOBACZ TEŻ:Francja: kobieta w ciąży zagryziona przez stado…

 

 

Jeden z mieszkańców Szczecina podkreśla, że zbiornik ten nie był w żaden sposób zabezpieczony. Potwierdza to także mł.asp. Przemysław Majer. „Był to teren ogrodzony po byłym złomowisku. Sam zbiornik nie był zabezpieczony jak wynika z informacji, które uzyskałem”– mówi.

 

 

 

Źródło:tvn24/pixabay

Komentarze