Eksperyment trenera biało-czerwonych nie wypalił! Kibice żądali zakończenia meczu!

Wczorajszy mecz towarzyski z Rosją miał być eksperymentem. Trener Paulo Sousa chciał sprawdzić jak  piłkarze radzą sobie z jego uwagami i czy przynoszą one dobry efekt, czyli wygraną. Jednak mecz Polska-Rosja zakończył się remisem 1:1.

Eksperyment na murawie

Trener biało-czerwonych zdecydował, że w tym eksperymencie zabraknie Roberta Lewandowskiego. W bramce postawił na Łukasza Fabiańskiego. Test Sousy wypadł niestety słabo. Spotkanie nie dostarczyło oczekiwanych emocji. Zakończyło się remisem 1:1. Swoje pomysły trener zapowiadał już wcześniej. W związku z kontuzją Arkadiusza Milika i Krzysztofa Piątka, w ataku zagrał Jakub Świerczok i Karol Świderski. Po raz pierwszy zagrał też Tymoteusz Puchacz.

Facebook/PZPN Łączy Nas Piłka

Agresywny początek

Biało-czerwoni ostro zaczęli grę we Wrocławiu. Już w czwartej minucie prowadziliśmy z Rosja 1:0. Bramkę strzelił Jakub Świerczok. Pierwszy kwadrans należał do polskich piłkarzy. Dobrze radził sobie Klich, który skutecznie rozbijał ataki rywali. Nic też nie wskazywało na to, że Rosjanie mogą nam strzelić gola. Niestety gapiostwo Tymoteusza Puchacza pozwoliło im na to.

Inicjatywa Rosjan

Po stracie gola Polacy pozwolili na przejęcie inicjatywy Rosjanom. Biało-czerwoni grali nerwowo i chaotycznie. Natomiast Rosjanie szli śmiało po swoje. Niestety podczas przerwy trener Paulo Sousa nie zdecydował się na żadne roszady w zespole. Dopiero po dziesięciu minutach Sousa wprowadził na boisko Jóźwiaka, Bereszyńskiego i Bednarka. Te zmiany wprowadziły więcej dynamiki w grze biało-czerwonych, ale nie dostaczyły potrzebnej płynności do zdobycia kolejnej bramki.

Więcej minusów niż plusów

Do wtorkowego meczu można mieć wiele zastrzeżeń. Jednak na murawie dobrze wypadł Klich, Jóźwiak i Świerczok. Pozostali piłkarze wypadli niestety blado. Eksperyment Paulo Soursy nie wypalił. Kibice krzyczeli z trybun do sędziego, żeby ten zakończył ten mecz. Czy naprawdę mieli dość oglądanie tego sportowego widowiska we Wrocławiu?

Facebook/PZPN Łączy Nas Piłka

Źródło: Dziennik

Zdjęcia: Facebook/PZPN Łączy Nas Piłka

Komentarze