Paweł Wojtunik, były szef CBA, wraz z żoną otworzył cukiernię Dulcinella. Informacjami podzielił się w sieci.

W lokalu nie ma ani jednej kamery i ani jednego mikrofonu – żartuje Wojtunik w kontekście afery podsłuchowej i restauracji Sowa i Przyjaciele.

Od zawsze byliśmy z żoną urzędnikami a wczoraj staliśmy się cukiernikami. Stojąc na bramce będę pilnował aby nie stosowano u nas dyskryminacji ani klauzuli sumienia. Zakupów i gościny nie odmówimy nikomu” – napisał Paweł Wojtunik na Twitterze.

Dulcinella” to Mołdawska sieć cukierni, która działa od 2005 roku. Od zeszłego roku firma stawia także na desery wegańskie, bezglutenowe czy … bezcukrowe. Podobne desery mają w karcie Wojtunikowie, jednak ich lokal z mołdawską siecią wspólne ma tylko logo i nazwę.

Skąd mołdawska cukiernia w Polsce? W 2016 roku Paweł Wojtunik został doradcą premiera Mołdawii ds. korupcji. Tam poznał właścicieli „Dulcinelli”.

Żona Pawła Wojtunika wcześniej pracowała w ABW, jednak wzięła bezpłatny urlop i przebywała wraz z mężem w Mołdawii niemal 3 lata. W 2017 roku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego odmówiła kobiecie przedłużenia urlopu i w trybie natychmiastowym wezwała ją do powrotu do służby. Kobieta odmówiła więc odeszła.

/Gazeta Wyborcza