GŁOGÓW: nie żyje Gabriel Seweryn. Będzie toczyło się postępowanie wobec szpitala i ratowników medycznych

29 listopada 2023 roku, świat mody stracił jednego ze swoich wybitnych przedstawicieli. Gabriel Seweryn, ceniony projektant, opuścił ten świat nagle, budząc falę szoku i smutku wśród jego wielbicieli. Informacja o jego śmierci wstrząsnęła opinią publiczną, a zdarzenia poprzedzające odejście Seweryna poddane zostały śledztwu prokuratorskiemu.

Projektant zmarł 28 listopada w Powiatowym Szpitalu w Głogowie, zaledwie kilka chwil po tym, jak trafił tam z powodu nagłego bólu w klatce piersiowej. Sprawę komplikuje fakt, że sam Seweryn, tuż przed śmiercią, transmitował na Instagramie relacje live, w których opowiadał o trudnościach z otrzymaniem pomocy medycznej. Twierdził, że pogotowie odmówiło mu pomocy, a jego sytuację pogorszyło agresywne zachowanie, zarówno jego, jak i osób towarzyszących.

Rzecznik pogotowia w Głogowie, Szymon Czyżewski, stanowczo zaprzeczył zarzutom Seweryna. W rozmowie z Plejadą wyjaśnił, że zespół ratownictwa medycznego był na miejscu i próbował udzielić pomocy. Niemniej jednak, agresywne zachowanie Seweryna i innych osób zmusiło ratowników do wezwania pomocy policyjnej, co wprowadziło chaos i uniemożliwiło skuteczną interwencję medyczną.

Ze względu na zaistniałe okoliczności, prokuratura podjęła decyzję o przeprowadzeniu sekcji zwłok. Śledztwo ma wyjaśnić dokładne przyczyny śmierci Gabriela Seweryna oraz ocenić, czy w zdarzeniu miały miejsce zaniedbania czy nieprawidłowości ze strony służb medycznych.

Grażyna Wiatr, dziennikarka Radia Zet, poinformowała o decyzji prokuratury w sprawie śmierci Seweryna.

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich również zaangażował się w sprawę, zgłaszając ją prokuraturze. Według ich informacji, pacjent z ewidentnymi objawami problemów kardiologicznych został pozbawiony pomocy przez ratowników. Skierowali go oni na SOR taksówką, co, według nich, mogło być decyzją tragiczną.

 

W opinii Ośrodka, sytuacja ta jest skandaliczna. Pacjentowi z dość jednoznacznymi objawami zaburzeń sercowo-naczyniowych odmówiono pomocy przez zespół ratownictwa medycznego. Ponadto, podnoszą wątpliwości co do postępowania personelu szpitala, gdy Seweryn trafił na SOR transportowany przez bliskich taksówką.

Niewątpliwie śmierć Gabriela Seweryna budzi pytania dotyczące funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej i sprawności interwencji w sytuacjach nagłych. Śledztwo prokuratorskie będzie kluczowe w wyjaśnieniu tych kwestii i dostarczeniu odpowiedzi na pytania zadawane przez opinię publiczną.

Źródło: onet.pl

MALEZJA: potrącił słoniątko. W zamian stado rozdeptało mu samochód

Komentarze