III Wojna Światowa? Turcja ZAATAKOWAŁA USA?!
Cały czas trwa ofensywa strony tureckiej przy granicy z Syrią! Teraz okazuje się, że Amerykanie znaleźli się pod ostrzałem Turcji!
„USA zostawia Kurdów na rzeź” – powiedział przywódca wojskowy syryjskich Kurdów. Strona turecka rozpoczęła inwazję przy granicy z Syrią. Decyzją Donalda Trumpa USA miało wycofać swoje siły z północnej Syrii. Ankara dzięki swoim działaniom pragnie utworzyć specjalną strefę bezpieczeństwa. Atak Turcji na USA?
Z kolei generał Mazloum Kobani Abdi w rozmowie z zastępcą wysłannika specjalnego Globalnej Koalicji do walki z Państwem Islamskim Williamem Roebuckiem stwierdził jedno. Według informacji CNN generał uznał, że „Kurdowie zostali sprzedani”. Dodał także, że to nienormalne. Tymczasem według oficjalnych informacji Turcja nie poprzestała na atakowaniu określonych pozycji. Jak się okazało Ankara oficjalnie…
ostrzelała rejon amerykańskiej bazy. Ogień otworzono zaledwie kilometr od miejsca pobytu sił amerykańskich. Pentagon zaznaczył, że Turcja powinna unikać działań, które mogą skutkować natychmiastową reakcją USA.
– W samoobronie ostrzelaliśmy pozycje „terrorystów”, ale w żadnym wypadku nie była to forma ostrzału punktu obserwacyjnego wojsk USA. Przed otwarciem ognia podjęliśmy wszelki środki ostrożności, by uniknąć szkód w bazie USA. Po sygnale od strony amerykańskiej wstrzymaliśmy ostrzał – czytamy w oficjalnym oświadczeniu resortu obrony Turcji.
Z kolei wspomniany Mazloum Kobani Abdi zapelował do USA by Amerykanie wsparli przerwanie tureckiej ofensywy. Miałoby to nastąpić dzięki zgodzie na zawarcie układu pomiędzy Syryjskim Siłom Demokratycznym z Baszarem al-Asadem w Damaszku oraz Rosją. Poprzez takie działania rosyjskie siły powietrzne mógłby kontrolować strefę zakazu lotów nad północno-wschodnią Syrią. To znacznie przeszkodziłoby Turcji w prowadzeniu nalotów.
– Muszę wiedzieć, czy jesteś w stanie chronić mój lud, powstrzymać spadanie tych bomb na nas, czy nie. Muszę wiedzieć, ponieważ jeśli nie, będę musiał zawrzeć układ z Rosją i reżimem. Wtedy zaproszę ich samoloty do ochrony tego regionu – mówił Mazloum.