KATASTROFA Kubicy!
Katastrofa Roberta Kubicy na torze w Austrii. Wyścig wygrał Max Verstappen przed Charlesem Leclerem.
Robert kolejny raz pokazał, że potrafi znakomicie wystartować i po pierwszych metrach awansował już na 16. pozycję. Jednak później było tylko gorzej aż w końcu doszło do katastrofy.
Williams jak zawsze miał jednak bardzo słabe tempo i rywale nie potrzebowali zbyt wiele czasu aby szybko wyprzedzić Polaka. Robert informował o fatalnym prowadzeniu samochodu i błyskawicznie był wyprzedzany przez kolejnych kierowców. Najgorsze miało dopiero nadejść – pod koniec wyścigu…
– Jest nadsterowny – mówił przez radio Kubica swojemu inżynierowi.
Russell nawiązywał jednak walkę z rywalami. Obrazki wyprzedzania innego zawodnika przez zawodników Williamsa są w tym sezonie bardzo rzadkim widokiem. W garażach Williamsa zapanowała euforia. Jednak później wydarzył się dramat.
Kubica zaliczył pit-stop jako pierwszy z kierowców Williamsa. Niestety miało to wpływ na końcowy dramatyczny wynik Polaka. Kubicę finalnie zdublowano aż 3 razy, co jest katastrofalnym wynikiem.
Mistrzem pokonywania okrążeń był z kolei Lando Norris. Kierowca McLarena zaliczył idealny start i zdołał wyprzedzić nawet Lewisa Hamiltona, choć na prostych musiał uznać wyższość mistrza świata. Słaby stary za to zaliczył Max Verstappen. – Mój samochód tańczy na torze – irytował kierowca teamu Red Bull Racing.