Koalicja PiS – PSL?! Ziobro straci wszystko?

Ostre rozmowy w sejmie! Trwają prace nad powołaniem nowego rządu. Tymczasem Ziobro ma stawiać warunki Kaczyńskiemu!

To może być jedna z najciekawszych kadencji sejmu od wielu lat. Tak naprawdę już przed jej rozpoczęciem emocje sięgają zenitu. PiS mimo 235 mandatów może potrzebować koalicjanta. Okazuje się, że w obozie Zjendnoczonej Prawicy pojawiły się kompilacje.

-Ziobro chce coraz więcej. Zażądał głowy Morawieckiego, jeśli to nie on ma być szefem rządu. Może przegrać wszystko – mówi jeden z polityków PiS.

Zbigniew Ziobro i jego Solidarna Polska wprowadzili do sejmu pod szyldem PiS 17 posłów. To kluczowa liczba dla Kaczyńskiego w celu utrzymania większości. Jednak nieoficjalnie prezes PiS ma dość żądań dotychczasowego koalicjanta i podjął poważne rozmowy z PSL-em. To ma skutecznie pokazać Ziobro i Gowinowi, że nie mogą przesadzać z żądaniami.

Po wyborach parlamentarnych siła Zbigniewa Ziobro i Jarosława Gowina wzrosła. Łącznie do sejmu z ich ugrupowań weszło 35 posłów. Bez nich PiS nie ma większości w sejmie. Gowin i Ziobro mieli chcieć wykorzystać ten fakt do zwiększenia swoich wpływów. Wobec tego Kaczyński miał zacząć rozmowy z PSL. Mówił o tym także w rozmowie z Kamilą Biedrzycką poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.

-Podobno tak mocno go nastraszyli, że Jarosław Kaczyński otworzył jakieś tam zapasowe negocjacje z PSL – powiedział polityk. Zastrzegł jednak, że nie wie, na ile te doniesienia są prawdziwe.

Komentarze