KRADŁ konserwy i wódkę w Lidlu! Po 6 latach wyszło na jaw KOMU je zanosił.

Kradł konserwy i wódkę w Biedronce. Po 6 latach wyszło na jaw komu zanosił produkty.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie drobnego łódzkiego złodziej. Jak się okazało Wojciech J. przez 6 lat „pracował” jako „zaopatrzeniowiec”. Nie zgadniecie kogo.

Wojciech J. przez 6 lat zaopatrywał w żywność najsłynniejszego świadka koronnego w Polsce – Jarosława S. Masę. Miał otrzymywać od gangstera listy zakupów, które następnie kradł ze sklepów.

Masa miał korzystać z usług mężczyzny aż 6 lat. Prokuratura Krajowa ustaliła, że w okresie od stycznia 2008 do lipca 2014 Masa zlecał mężczyźnie „zakupy”. Zazwyczaj były to produkty spożywcze. Wszystkie wymienione na liście Masy produkty złodziej kradł w Biedronce, Lidlu i Rossmannie.

-Podejrzany ukradł dla „Masy” 149 butelek wódki i whisky o wartości 17,8 tys. zł. Można powiedzieć, że były to takie zakupy na telefon po znacznie niższych cenach – mówi śledczy.

Masa poza alkoholem miał zamawiać także konserwy rybne, szampony i golarki. Masa miał wiedzieć, że dostarczane produktu pochodzą z kradzieży. Nie jest wykluczone, że sam powiedział prokuratorom o sprawie.

Policjanci zatrzymali złodzieja w październiku. Ponadto w Wielkopolsce oraz na terenie województwa Łódzkiego zatrzymano jeszcze 4 osoby. Ci z kolei mieli pracować dla Masy w charakterze pomocy przy wyłudzaniu odszkodowań na fikcyjne stłuczki samochodowe. Jedna z takich prób miała przynieść aż 9 milionów złotych zysku dla gangsterów.

-„Masa” ma usłyszeć w sumie 20 zarzutów. Wśród nich są oszustwa kredytowe, łapówki, które miał dawać Naczelnikowi Wydziału Wywiadu Kryminalnego KWP w Łodzi, płatna protekcja i składanie fałszywych zeznań.
Na razie zarzuty usłyszało 22 podejrzanych. Prokuratorzy zapowiadają kolejne zatrzymania” – poinformowało TVP Info

 

fot. Instagram dawidowiczaleks

Komentarze