Lewy KRÓLEM strzelców!

W zakończonym sezonie Bundesligi, Robert Lewandowski po raz czwarty. W ostatnim meczu sezonu Bayern Monachium pokonał u siebie Eintracht Frankfurt 5:1.

Polak obronił tytuł najlepszego strzelca niemieckiej ligi po raz czwarty. Lewandowski jest pierwszym od 21 lat piłkarzem, któremu udało się zdobyć armatkę dwa lata z rzędu. Polaka w klasyfikacji zdobytych trofeów dla najlepszego strzelca, wyprzedza tylko Gerd Muller, który sięgał po tą statuetkę aż siedmiokrotnie.

W 33 meczach Polak zdobył 22 gole. Drugiego w tabeli, Paco Alcasera z Borussi Dortmud wyprzedził o cztery bramki. Po 17 bramek zdobyli kolejno Kai Havertz z Bayeru Leverkusen, Marco Reus z Borussi Dortmund, Luka Jović z Eintrachtu oraz Wout Weghorst z Wolfsburga. Początek sezonu w wykonaniu Lewandowskiego jak i całego Bayernu nie był zadowalający. Polak dopiero w 25. kolejce wyszedł na czoło klasyfikacji strzelców. Od tamtego momentu nasz rodak nie oddał prowadzenia do końca sezonu. Kapitan reprezentacji Polski do 22 bramek dołożył 10 asyst. Taki wynika uplasował go na pierwszej pozycji w klasyfikacji kanadyjskiej. Drugi był Jadon Sancho. Młody Anglik z Bosrussi Dortmun zdobył 12 bramek, dołożył do nich 17 asyst.

Ogółem był to czwarty tytuł dla Lewandowskiego. Lepszy od Polaka jest tylko legendarny Gerd Muller. Lewy wyprzedził takich legendarnych piłkarzy jak Karl-Hainz Rummenige oraz Kirstena, którzy zdobywali koronę króla strzelców trzykrotnie.
Ten sezon był dziewiątym rozegranym w Bundeslidze. Wynik Polaka mógł być jeszcze bardziej pokaźny. Kapitan reprezentacji przegrał dwukrotnie koronę króla strzelców o zaledwie jedną bramkę. W 2012/2013 wyprzedził go Stefan Kissling, a w sezonie 2016/17, przegrał nieznacznie z Pierrem Emerickiem- Aubameyangiem.

/Paweł Kopała

Komentarze