„Mamy w Polsce mikroCUD gospodarczy”
Szef polskiego rządu spotkał się z szefem Europejskiej Partii Ludowej (EPL). Mateusz Morawiecki przedstawił stanowisko naszego kraju w związku z obsadzeniem unijnych stanowisk.
Manfred Weber został w środę wybrany na przewodniczącego. Wiceprzewodniczącą została Ewa Kopacz z Platformy Obywatelskiej. Przedstawiciele PO – podobnie jak europosłowie PSL – są zrzeszeni właśnie w EPL.
EPL jest największą frakcją w Parlamencie Europejskim, zrzesza aż 179 eurodeputowanych. Jej szef dziś pojawił się w w Warszawie na rozmowie z premierem Morawieckim. Teoretycznie Weber ma największy wpływ na obsadzenie unijnych stanowisk.
Mateusz Morawiecki powiedział, że „dzięki Polsce jesteśmy świadkami „mikrocudu gospodarczego” – mając na myśli bardzo dobre wyniki gospodarcze Polski i śmiałe perspektywy.
”Przy wzroście PKB oscylującym w granicach 5 proc. mamy być w czołówce najszybciej rozwijających się państw na świecie.”
Premier podkreślił, że udało się rządowi PiS doprowadzić do tego stanu rzeczy mimo wielu zaniedbań PO-PSL :
– Poprzednia władza tolerowała patologię nieefektywności systemu. Straciliśmy co najmniej jeden roczny budżet – około 300 miliardów złotych – mówił premier.
Przede wszystkim ta wizyta jest dowodem na jedno – że Polska jest dzisiaj bardzo ważnym graczem w Unii Europejskiej, że dzisiaj bez Polski, bez przekonania Polski do pewnych rozwiązań trudno obędzie znaleźć satysfakcjonujące rozwiązania również personalne w Unii. To ośmiesza kompletnie całą narrację opozycji, którą słyszymy od wielu miesięcy, praktycznie od początku tej kadencji, że w czasie rządów PiS znaczenie Polski w Unii Europejskiej rzekomo osłabło – mówił Jacek Sasin.
– Ta wizyta właściwie na wstępie tych układanek europejskich świadczy o tym, że polski głos w Unii Europejskiej dzisiaj bardzo wiele znaczy – dodał.