Nagle dzień zamienił się w noc! Mieszkańcy miasta przeżyli prawdziwy (…)!

noc

O tym, że przyroda potrafi być nieobliczalna przekonali się mieszkańcy australijskiego stanu Queensland. Miasteczko nawiedziła potężna burza piaskowa, a dzień w mgnieniu oka zamienił się ciemną noc. Ludzie zgodnie przyznają, że dawno nie było w tym regionie tak potężnego zjawiska meteorologicznego, które swoim ogromem przypominało scenę z filmu katastroficznego.

Burze piaskowe to częste zjawisko dla Australii, jednak intensywność i ogrom burzy jaka przeszła nad maleńkim miasteczkiem w stanie Queensland zaskoczył okolicznych mieszkańców. Świadkowie opowiadają, że czuli się jak w Apokalipsie, ponieważ piękny słoneczny dzień dosłownie nagle zamienił się w ciemną noc. Piasek zasypał niemal wszystko, poczynając od zaparkowanych aut, a kończąc na domach. Burze piaskowe są bardzo groźnym zjawiskiem i jej skutki odczuli niemal wszyscy mieszkańcy miasta Kingaroy. 

 

 

 

 

Kierowcy, którzy podróżowali tamtego feralnego dnia przyznali, że dosłownie nie widzieli drogi. Dla bezpieczeństwa zjeżdżali na pobocze, by przeczekać groźny żywioł. Jeszcze tego samego dnia cały stan nawiedziły potężne ulewy, a wiatr dochodził w porywach do nawet 90 km/h. Zdaniem ekspertów ogromny wpływ na powstawanie szalenie niebezpiecznych burz piaskowych mają susze jakie w tym roku nawiedziły Australię. Im większa susza, tym częściej dochodzi do powstawania potężnych burz piaskowych, ponieważ silne masy powietrza wyrzucają w powietrze zgromadzony na ziemi pył.

 

ZOBACZ TAKŻE:TONY śmieci w Polsce! Wiemy, gdzie trafiają!

źródła: o2.pl, foto youtube.com

 

 

Komentarze