Nie żyje Alicja Mazurek! Tego nie spodziewał się nikt
Alicja Mazurek nie żyje. Nastolatka była od jakiegoś czasu w śpiączce, w którą zapadła po tragicznym wypadku samochodowym. Dziewczyna…
Koszmarna historia
Nie żyje Alicja Mazurek. Wczoraj w mediach społecznościowych rodzina nastolatki przekazała smutną informację o jej śmierci. Poznajcie kulisy tej strasznej historii…
Wypadek
Pod koniec lutego ubiegłego roku Alicja Mazurek jechała samochodem z kolegą. Doszło do wypadku, w którym mężczyzna poniósł śmierć. Mimo iż Alicja przeżyła, trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Lekarze od samego początku nie dawali jej zbyt dużych szans, ale jej rodzina się nie poddawała.
Trafiła do kliniki „Budzik” w Warszawie
Alicja trafiła do słynnej kliniki „Budzik” w Warszawie, gdzie przez kilkanaście miesięcy była w śpiączce. Później wracała do zdrowia w swoim domu. W połowie grudnia w Turce powstał Ośrodek Neurorehabilitacji dla dzieci i dorosłych, który został otworzony z inicjatywy rodziców Alicji – Wojciecha i Agnieszki Mazurków. Niestety, dziewczyna nie mogła kontynuować w nim leczenia, ponieważ wczoraj zmarła.
Stan krytyczny
Wczoraj rodzice nastolatki poinformowali na Facebooku, że ich córka jest w stanie krytycznym i trwa reanimacja. Zaapelowali również o modlitwę. Niestety, dziewczyna zmarła.
„W imieniu przyjaciół Alicji, zachęcamy wszystkich młodych, którzy pojawią się na pogrzebie, aby przynieśli dla Alicji symboliczną białą różę. Niech ona będzie podziękowaniem za jej piękne życie” – napisała rodzina 19-latki.
Kiedy odbędzie się pogrzeb?
„Msza Św. pogrzebowa za duszę Alicji zostanie odprawiona w kościele pw. Św. Agnieszki na Kalinie, 31 grudnia o godz. 11” – czytamy na Facebooku.
Źródło: Super Express
Zdjęcia: Unsplash, Facebook