Pedofil w rodzinie królewskiej?! Chodzi o księcia…
Chodzi o księcia Andrzeja, który przed laty miał spotykać się z nieletnimi kobietami.
Mężczyzna cały czas stronił od komentarzy i odpowiedzi na stawiane mu zarzuty. Dopiero w ostatnim czasie postanowił przerwać milczenie.
Udzielił wywiadu dla stacji BBC, w trakcie którego przyznał, że nic nie łączyło go z dziewczynami, zwłaszcza z Virginią Roberts Giuffre, która jako dowód ich rzekomej zażyłej relacji opublikowała wspólne zdjęcie.
Książę Andrzej wyraził skruchę za całą sytuację, podkreślając, że zrobił źle, utrzymując kontakt z milionerem, oskarżanym o pedofilię:
„Żałuję tego, bo to nie było zachowanie godne członka rodziny królewskiej. Staramy się zachowywać najwyższe standardy. Po prostu zawiodłem” – powiedział.
W efekcie doszło do tego, że mężczyzna zrezygnował z pełnienia królewskich obowiązków, a także pożegnał się z pobieraniem za to wynagrodzenia. Postanowił wylecieć do Dubaju. Na lotnisku towarzyszyła mu była żona, Sarah Ferguson.
Większość społeczeństwa nie wierzy jednak w tłumaczenia księcia Andrzeja. Spekuluje się, że Meghan Markle jest mocno przerażona sposobem, w jaki mężczyzna odcina się od przeszłości: „Meghan jest przerażona sposobem, w jaki książę Yorku odrzucił zarzuty, że uprawiał seks z nastolatką” – przyznał informator „The Telegraph”.
Zarówno Meghan jak i inni członkowie rodziny królewskiej nie chcą głośno komentować zachowania księcia.
ZOBACZ TEŻ:TO księżna Meghan ZROBIŁA królowej Elżbiecie II!
Źródło:jastrzabpost
Źródło zdjęcia:Instagram