Polacy ukradli warte pół miliona złotych BMW. Nie wszystko poszło po ich myśli.

Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego znaleźli nowe BMW na wiejskiej posesji w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego. Szybko okazało się, że samochód został skradziony w Niemczech kilka godzin wcześniej. Wartość BMW seri 5 G31  oszacowano na 500 tys. złotych.

-Zatrzymani to mieszkańcy pow. gorzowskiego w wieku 38 i 23 lat. Usłyszeli zarzuty dotyczące kradzieży pojazdu. Drugi dodatkowo jego przywłaszczenia. Decyzją sądu obaj zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Śledczy sprawdzają, czy mają na swoim koncie inne podobne przestępstwa – powiedział rzecznik prasowy lubuskiej policji Marcin Maludy.

Z ustaleń kryminalnych wynikało, że na terenie jeden z wiejskich posesji w okolicach Gorzowa Wielkoposkiego znajduje się luksusowe BMW. Auto miało być skradzione kilka godzin wcześniej z Niemiec. Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem zorganizowanej przestępczości samochodowej z Komendy Miejskiej oraz Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. rozpoczęli działania.

Dzięki ich doświadczeniu, dobrej znajomości terenu oraz czynności operacyjno – rozpoznawczych udało się namierzyć auto. Pojazd odzyskano i odprowadzono na policyjny parking. W trakcie prowadzenia działań na terenie posesji znaleziono ukradzioną wcześniej przyczepkę o wartości ok. 2 tys. złotych.

„Policjanci przeprowadzili szczegółowe oględziny, auta i przyczepki, zabezpieczone ślady przez ekspertów laboratorium zostaną poddane analizie i wykorzystane w prowadzonym postępowaniu.” – czytamy na stronie lubuskiej policji.