Policja od DZIŚ ma nowe uprawienie! Robisz tak? Zatrzymanie dowodu i 5 lat więzienia!

Od dzisiaj – soboty 25 maja 2019 – działają w naszym kraju nowe przepisy nadanące funkcjonariuszom policji zupełnie nowe uprawienie. „To jedna z najsilniejszych metod wśród krajów Grupy Wyszehradzkiej” – mówią eksperci.

Polska policja oraz inne służby otrzymały bardzo szerokie spektrum działań wobec kierowców w związku z wprowadzeniem nowych zapisów w ustawie. Od dziś kierowcy mogą mieć poważny problem.

Zgodnie z nowelizacją kodeksu karnego – wprowadzenia do niego nowego artykułu, penalizując w polskim prawie karnym zjawisko, które ma miejsce w wielu samochodach, rząd dał policji i służbom potężne narzędzie w postaci uprawnienia do…

Funkcjonariusze będą mogli dokonać odczytu wskazań licznika kilometrów. W praktyce ten zapis pozwala bez nakazu i bez szerszego uzasadnienia zajrzenia do wnętrza auta. Ponadto takie uprawnienie otrzymają także inne służby. Pojazdy sprowadzane z kolei będą poddawane odczytowi stanu licznika przed rejestracją w kraju. Sprawdzenia będzie mógł dokonać np. funkcjonariusz służby celno-skarbowej.

Przekręcanie licznika od 25 maja 2019 roku jest przestępstwem za którego popełnienie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Pojawił się już także projekt wykorzystania numeru VIN celem ochrony nabywców aut z importu. 

Zmiany w kodeksie polegają na wprowadzeniu następujących zapisów a art. 306a :

„Par. 1. Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Par. 2. Tej samej karze podlega, kto zleca innej osobie wykonanie czynu, o którym mowa w ust. l. Par. 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu kreślonego w par. 1 lub par. 2, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”

Istotne – w przepisie wprost wskazano, że karze za popełnione przestępstwo podlega zarówno zleceniodawca jak i zleceniobiorca fałszerstwa.

Bliźniacze rozwiązania od lat funkcjonują w Niemczech, Austrii czy Francji. Grozi za to odpowiednio 5 lat pozbawienia wolności, rok, dwa lata. W Czechach natomiast każda ingerencja w licznik przebiegu grozi rokiem więzienia i przepadkiem samochodu.

Komentarze