Posłowie latają na potęgę. Płaci polski podatnik. Oto rekordziści

posłowie-samolotu-zapłacił-podatnik

Od stycznia do listopada 2022 r. polscy parlamentarzyści korzystali z samolotu 8099 razy. Ich krajowe przeloty na koszt podatników pochłonęły 5 mln 336 tys. zł brutto. Wśród rekordzistów mamy znane nazwiska.

Zestawienie krajowych, bezpłatnych, lotów posłów w okresie od stycznia do listopada 2022 r. udostępniła dziennikowi „Fakt” Kancelaria Sejmu.

Podróże dla posłów są darmowe, a ich koszt pokrywa podatnik – zaznacza dziennik.

119 razy Mejzy

Okazuje się, że najwięcej latał Łukasz Mejza, były wiceminister sportu i turystyki. Z bezpłatnych przelotów samolotem po kraju korzystał od stycznia do listopada 2022 r. 119 razy. Wylatał 78 tys. 397 zł. W rozmowie z „Faktem” tak tłumaczył się z podróży:

Jestem najbardziej skutecznym posłem w przyciąganiu inwestycji dla regionu. Jeśli trzeba będzie latać do Warszawy jeszcze częściej i ścierać kolejne pary butów, aby przywozić wagony pieniędzy do województwa lubuskiego dla samorządów, straży pożarnych, klubów sportowych i innych organizacji, to będę to robił!

Zobacz, kto jeszcze znalazł się na liście rekordzistów i i le wydał.

posłowie-samolotu-zapłacił-podatnik
Wśród rekordzistów mamy znane nazwiska.
Fot. sejm.gov.pl

Latają na potęgę

Z zestawienia wynika, że na drugim miejscu jest poseł Jacek Protasiewicz. Od stycznia do listopada latał 101 razy za łączną kwotę 66 tys. 538 zł. Tłumaczy, że to mniej więcej jeden przelot i powrót tygodniowo między Warszawą i Wrocławiem. W obu tych miastach ma biura poselskie.

Jestem też wiceprzewodniczącym klubu i delegatem do zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy – wyjaśniał.

Został zapytany dlaczego nie jeździ pociągiem? Wyjaśnił, że:

Na trasie Wrocław-Warszawa najszybszy pociąg, czyli pendolino jedzie cztery godziny i jest tylko jeden dziennie. To utrudnia możliwości komunikacyjne. Do tego PKP często się spóźnia – deklarował na łamach „Faktu”.

Trzecie miejsce zajął poseł Michał Jach z PiS. W tym samym okresie latał zaledwie jeden raz mniej od Protasiewicza. Kosztowało to 65 tys. 880 zł.

Chociaż poza podium, to też polatali

Tuż za podium znaleźli się:

  • Borys Budka: 96 lotów za 63 tys. 244 zł,
  • Sławomir Nitras: 95 lotów za 62 tys. 586 zł,
  • Ireneusz Raś i Jarosław Rzepa: każdy po 94 loty za 61 tys. 927 zł,
  • Robert Kropiwnicki: 93 loty za 61 tys. 268 zł,
  • Grzegorz Schetyna: 92 loty za 60 tys. 609 zł.

Wydatki na loty posłów są zryczałtowane. Za każdą taką podróż Kancelaria Sejmu płaci Polskim Liniom Lotniczym tę samą kwotę. W 2022 r. było to 659 zł, w 2023 r. wzrosła – do 735,48 zł brutto.

Zobacz także:

https://wyborcza24.pl/miliony-dla-black-eyed-peas-za-wystep-na-sylwestrze-tvp/

Komentarze