Władimir Putin ogłosił, że jest gotów do bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą. Z jego strony pojawiły się jednak pewne warunki, w tym konieczność przeprowadzenia nowych wyborów w Ukrainie, co w obecnej sytuacji, z uwagi na stan wojenny, wydaje się niemożliwe. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, zadeklarował gotowość do rozmów, jednak tylko pod warunkiem zapewnienia ochrony celów cywilnych.
Równocześnie w odpowiedzi na propozycje Putina, w Londynie odbędą się rozmowy z udziałem Ukrainy, Wielkiej Brytanii, Francji i Stanów Zjednoczonych, które mają na celu osiągnięcie zawarcia broni. Mimo tego, Rosja kontynuuje ofensywę, zdobywając kolejne terytoria na wschodnich obszarach Ukrainy. Ataki z użyciem dronów na Odesę i inne regiony spowodowały ofiary wśród ludności cywilnej.
Społeczność międzynarodowa, w tym Stany Zjednoczone, wyraziła zaniepokojenie brakiem postępów w negocjacjach pokojowych. Prezydent USA, Donald Trump, zasugerował swoje propozycje, w tym uznanie Krymu jako części Rosji i zablokowanie przystąpienia Ukrainy do NATO. Jednak Ukraina wcześniej odrzuciła takie warunki.
Z kolei Europejczycy poinformowali Stany Zjednoczone o kwestiach, które nie podlegają negocjacjom w ramach ewentualnego porozumienia pokojowego z Rosją. Cała sytuacja pozostaje napięta, a dalszy rozwój wydarzeń będzie zależał od postawy obu stron oraz zaangażowania międzynarodowego w proces pokojowy.