Rosyjski DYSKONT w Polsce! W Niemczech ZABRAKŁO towaru! Ceny są śmieszne.
W lipcu w Polsce otwarty zostanie pierwszy sklep rosyjskiej sieci dyskontów „Mere”. Sklep podjął decyzję o wejściu na polski rynek, pierwsze markety zostaną otwarte w Częstochowie. W Niemczech ceny były tak niskie, że zabrakło towaru.
Dyskont ma bardzo oryginalny schemat funkcjonowania – towar znajduje się na paletach – ceny produktów są niższe m.in. dzięki oszczędzaniu na opakowaniach i niższych kosztach operacyjnych sieci.
Rosyjska sieć stawia bardzo wysokie wymagania swoim dostawcom – cena produktu musi być 20-30% niższa niż w konkurencyjnych sieciach. Ponadto franczyzobiorcy także muszą spełniać szereg wymagań – m.in. sklep musi znajdować się w średniej wielkości mieście i przy bardzo uczęszczanej drodze.
Pierwszy sklep rosyjskiej sieci otwarto w Lipsku – po pięciu dniach został zamknięty – zabrakło towaru. Dostawcy nie byli w stanie zaspokoić potrzeb klientów. Po kilku dniach przerwy działalność sklepu wznowiono i zmieniono model dostaw.
[KLIKNIJ w obrazek aby powiększyć]
Mere należy do rosyjskiego dystrybutora Torgservis, który interesy prowadzi także w Chinach, Azerbejdżanie, Niemczech i Rumunii. Teraz rosyjski gigant chce otworzyć 100 sklepów w Niemczech i być może drugie tyle w Polsce. Rosyjska sieć może poważnie zagrozić Lidlowi i Biedronce.