Służby śledcze uderzyły w zorganizowaną grupę przestępczą, która trudniła się nielegalnym obrotem odpadami. Zatrzymano 46 osób, a prokuratura postawiła im łącznie ponad 17 tysięcy zarzutów. Wśród nich są oskarżenia o kierowanie grupą przestępczą, udział w jej działaniach, fałszowanie dokumentów, pranie brudnych pieniędzy oraz przestępstwa przeciwko środowisku.
Śledztwo, prowadzone przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji z Bydgoszczy pod nadzorem Prokuratury Krajowej, ujawniło szeroko zakrojoną działalność przestępczą. Grupa zajmowała się m.in. fałszowaniem dokumentów potwierdzających przekazanie odpadów oraz ich fikcyjnym transportem. W rzeczywistości niebezpieczne odpady trafiały w miejsca, które nie były do tego przystosowane – często bez żadnej kontroli.
Jeden z podejrzanych miał wystawić ponad 600 fikcyjnych faktur VAT na łączną kwotę przekraczającą 11 milionów złotych. Dochodziło także do poważnych nadużyć podatkowych, związanych z wyłudzaniem VAT i CIT.
Aresztowania i działania służb
Do tej pory służby przeprowadziły 14 dużych akcji, podczas których zatrzymano wspomniane 46 osób. 13 z nich zostało już tymczasowo aresztowanych. W akcjach uczestniczyli funkcjonariusze CBŚP, pracownicy Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie oraz inspektorzy ochrony środowiska.
My również możemy ponieść tego konsekwencje
Nielegalne wysypiska, na które trafiały odpady, są poważnym zagrożeniem – wiele z nich zawierało substancje toksyczne, rakotwórcze, łatwopalne czy nawet zakaźne. Według danych podanych przez TVN24, w Polsce istnieje około 500 takich miejsc, często położonych niebezpiecznie blisko domów i terenów mieszkalnych.
Rozbicie tego gangu to duży sukces służb i ważny krok w walce z przestępczością środowiskową. Pokazuje też, jak ogromnym problemem są nielegalne odpady w Polsce – nie tylko pod względem ekonomicznym, ale przede wszystkim dla zdrowia ludzi i stanu środowiska naturalnego.