TAK Karolak zachował się w Big Brotherze!

W zeszłą niedzielę do domu Wielkiego Brata wszedł Tomasz Karolak. Aktor znany z takich filmów jak: „Listy do M.”, „Planeta Singli”, a także seriali „39 i pół”, „Rodzinka.pl” został jednym z bohaterów Big Brothera! Jak się zachował podczas swojej wizyty?

W domu Wielkiego Brata pojawił się wyjątkowy człowiek – aktor znany ze swojego niesamowitego poczucia humoru, Tomasz Karolak. Widzowie, którzy oglądają program w stacji TVN7 zobaczą jego wejście dopiero podczas poniedziałkowego odcinka o godz. 20:00. Osoby, które chcą być na bieżąco, mogą oglądać poczynania uczestników podczas emitowanych na Playerze live stream-ów (relacji na żywo). Okazuje się, że pan Tomek kompletnie zapomniał o panującym w programie regulaminie!

Ci, którzy oglądali jego wejście do domu Wielkiego Brata szybko dostrzegli, że aktor złamał regulamin! Jak to się stało? Karolak wniósł ze sobą telefon, mimo, że jest to zabronione. Chwilkę po wejściu do domu zaczął opowiadać pozostałym uczestnikom o wydarzeniach, które miały miejsce w ostatnim czasie (co również jest zakazane). Aktor bez ogródek wyznał, że nie ogląda programu, dlatego nie zna zasad „Big Brothera”!

Zobacz:

Aktor wziął udział w jednym z programowych zadań. Uczestnicy mieli przygotować swoje interpretacje znanych dzieł – „Jasia i Małgosi”, „Czerwonego Kapturka”, a także „Kopciuszka”. Tomasz Karolak, który jest profesjonalnym aktorem miał za zadanie wybrać najlepszą jego zdaniem wersję przedstawienia. Tomek zwrócił uwagę, że większość uczestników nawiązywała w swoich opowieściach do używek, alkoholu czy erotyki.

To pokazało, co siedzi w waszych głowach – skwitował krótko Karolak.

Szczególną uwagę Karolaka przykuł jeden z uczestników, Wiktor. Aktor nazwał go „bigbrotherowym Dawidem Ogrodnikiem”(aktor Dawid Ogrodnik uznawany jest za jednego z najbardziej utalentowanych aktorów młodego pokolenia. Wystąpił m. in. „Jesteś Bogiem”, „Chce się żyć”, „Disco polo”.

Źródło: Interia.pl

Zobacz też: Horror w wesołym miasteczku! Ludzie zostali uwięzieni przez (…)!

Komentarze