UCIEKŁA z Dubaju! „Nie dam sobie już s…”

Ucieczka księżniczki Hayii bint al-Hussein poruszyła cały świat! Nie ona jedna zbiegła z rajskiego miasta.

Dubaj jest pogrążony w kryzysie politycznym? Tak mówią media na całym świecie – władca Dubaju szejk Mohammed ibn Rashid Al Maktoum czuje się upokorzony. Zaczął obrażać żonę za pośrednictwem Social mediów.

„zdradziłaś najcenniejsze zaufanie”, „skończyły się dni twojego lenistwa, nieważne, czym my jesteśmy i czym ty jesteś”, „nie dbam o to, czy żyjesz czy umrzesz” – czytamy na Instagramie. Jednak nie tylko ona postanowiła zbiec z Dubaju. „Wyjechałam pracować na jachtach, miało być tyle ile chce i do domu. Szejk więził mnie na łodzi i karmił swoimi…

”…fekaliami oraz moczem. Zapłacił 100 tysięcy euro za tydzień a robił ze mną, co chciał ponad 3 miesiące. W końcu udało mi się uciec w jednym z europejskich portów. Nie próbował mnie ścigać, wysłał smsa, w którym śmiał się, że i tak nikt mi nie uwierzy, a zresztą co powiem, że pracowałam jako ….” – pisze anonimowo „‚modelka” z Instagrama.

Z kolei Księżniczka Haya bint al-Hussein nie była widziana publicznie od lutego tego roku. Okazało się, że uciekła ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do Niemiec stając się o azyl. Zabrała ze sobą niemal 40 milionów dolarów.

Mieszkańcy Dubaju proszą księżniczkę aby ta powróciła do Zjednoczonych Emiratów Arabskich po swoją pasierbicę, która kilka miesięcy temu także próbowała ucieczki. Jednak w jej przypadku proceder zakończył się niepowodzeniem.

Komentarze