Amerykańska Komisja ds. Bezpieczeństwa Konsumentów wydała ostrzeżenie dla rodziców. Sprawa jest poważna, ponieważ udowodniono, że ten mebel stanowi samoistne zagrożenie dla niemowlaków.
Badanie na Uniwersytecie w Arkansas potwierdziło, że tego typu produkty ułatwiają przewrócenie się dzieci z pleców na brzuch, stwarzając ryzyko uduszenia się dziecka. Dowodem tego są 73 śmiertelne wypadki z udziałem niemowląt.
W kwietniu 2019 r. Fisher-Price zdecydowało się na wycofanie całej serii 4,7 mln leżaczków Rock 'n Play z rynku amerykańskiego. Wszystko dlatego, że odnotowano ponad 30 śmiertelnych wypadków z udziałem niemowląt.
Następnie w lipcu amerykańska Komisja ds. Bezpieczeństwa Produktów ostrzegała przed leżaczkami-bujaczkami Disney i Eddie Bauer firmy Dorel Juvenile Group, wskazując, że zakupione produkty należy oddać, a producent zapewnia zwrot kosztów.
Ostatecznie w listopadzie 2019, ostrzeżenie wydano w związku ze wszystkimi leżaczkami-bujaczkami, w których niemowlęta leżą pod dużym kątem.
W ostatnim czasie uczeni z University of Virginia Children’s Hospital ujawnili wyniki dziesięcioletnich badań 12 tys. przypadków nagłej śmierci łóżeczkowej.
Według badań trzy procent śmiertelnych zdarzeń związanych było z zablokowaniem dróg oddechowych w urządzeniach służących do odkładania niemowląt w pozycji półleżącej. Takiemu ułożeniu sprzyjają właśnie leżaczki-bujaczki, domowe huśtawki oraz foteliki samochodowe.
ZOBACZ TEŻ:11-latka uratowała koleżankę zaatakowaną przez krokodyla! Zrobiła to w genialny sposób!
Niezależne od tego czy produkt został wycofany czy nie, zaleca się, aby rodzice nie kładli niemowlaków pod kątem większym niż 10 stopni w różnych siedzeniach czy leżaczkach.
Źródło:radiozetzdrowie/pixabay