WYCIEKŁY ostatnie słowa Piotra Woźniaka Staraka! TO powiedział 27-letniej Ewie.
Wyciekły ostatnie słowa Piotra Woźniaka Staraka! Wypowiedział je na chwilę przed tragicznym wypadkiem na jeziorze Kisajno.
Dramatyczny wypadek, w którym zginął miliarder Piotr Woźniak Starak wstrząsnął Polską! Mąż prezenterki TVN tragicznie zginął nocą 18 sierpnia. Producent wypadł z motorówki. Nie płynął sam, a w towarzystwie 27-letniej Ewy O. Prawdopodobnie łódka Staraka przewróciła się na jeziorze.
Ciała pasierba Jerzego Staraka poszukiwano kilka dni. Oficjalnie odnaleziono je w czwartek 22 sierpnia. Nurkowie korzystali ze wskazań jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego. Miliarder podróżował z 27-latką. Teraz wiemy, jakie były jego ostatnie słowa! Młody miliarder powiedział…
”Trzymaj się!” do 27-letniej Ewy. Krzyknął to wykonując gwałtowny skręt, po którym obydwoje wpadli do wody. Ewa O. pracowała jako kelnerka w restauracji. Tam Woźniak-Starak jadł kolację w sobotni wieczór. Jego wizyta mocno się przeciągnęła więc zaproponował kelnerce odwiezienie do domu. Ponadto na pokład wszedł także jeszcze mężczyzna – kolega Staraka.
Za motorówką miliardera popłynęli ochroniarze Piotra Woźniaka-Staraka. Nie wiadomo dlaczego później zostali odprawieni. „Odprawił ich prawdopodobnie gdy został sam z 27-latką” – mówi jedno ze źródeł. Z pewnością miliarder chciał tylko odwieźć Ewę. Podczas gdy Starak z 27-latką płynęli wydarzyła się tragedia.
Łódź motorowa po wykonaniu manewru wręcz stanęła dęba. Następnie przechyliła się i zaczęła kręcić w kółko. Miliarder i 27-latka wypadli z łódki. W nocy kobieta mogła nie widzieć, co dzieje się z Piotrem. Spanikowana dała radę dopłynąć do brzegu. Piotr naprawdopodobniej został uderzony przez łódkę.Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie spowodowania wypadku na wodzie ze skutkiem śmiertelnym.