„WYSZŁA na jaw prawda o mamie Piotra Woźniaka-Staraka” Jest AFERA!
Afera wokół mamy Piotra Woźniaka-Staraka! Co się wydarzyło?
Ostra krytyka matki tragicznie zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka! Przypomnijmy znany producent zmarł 18 sierpnia na jeziorze Kisajno. Zaledwie kilkaset metrów od rodzinnej posiadłości Staraków. Miliarder płynął łodzią motorową w towarzystwie nieznanej 27-latki. Kobieta wypadła wraz z mężczyzną z łódki. Miała szczęście i dopłynęła do brzegu. Niestety producent zmarł prawdopodbnie na miejscu.
Teraz kilka miesięcy po tej tragedii pojawiają się szokujące informacje na temat rodziny Staraków. Chodzi o mamę Piotra. Takiego obrotu spraw nie spodziewał się chyba nikt. Trudno uwierzyć w te słowa – mówią znajomi rodziny. Jak się okazało mama Piotra Woźniaka-Staraka jest…
właścicielką restauracji „Belvedere” w warszawskich Łazienkach Królewskich. Matkę tragicznie zmarłego producenta skrytykował kompozytor Piotr Rubik. Dyrygent chciał wejść do lokalu z rodziną. Miał jednak zostać z niej wyproszony przez obsługę. Wszystko przez chęć skorzystania z toalety.
– Za mną restauracja Belvedere w Warszawie. Często przychodziliśmy tu na obiady z całą rodziną. Więcej już nie przyjdziemy. Byłem na spacerze z córeczkami i odmówiono nam możliwości skorzystania z toalety. W bardzo niemiły sposób wyproszono nas z restauracji. Wstyd Belvedere, wstyd. Tak się traci klientów – powiedział Piotr Rubik na swoim Instagramie.
Inną wersję przedstawia obsługa lokalu.
-To ja obsługiwałem tego pana. Nie było żadnych nieprzyjemności. Zaproponowałem panu skorzystanie z toalety publicznej, która znajduje się kilka metrów dalej, gdyż mieliśmy bardzo dużo gości. Jestem kulturalnym człowiekiem i sprawa została załatwiona na spokojnie. To ten pan był bardziej nieprzyjemny, nie ja – powiedział z kolei pracownik restauracji Belvedere.
Tymczasem jeden z komentujących pisze wprost :
”Wyszła na jaw prawda o mamie Piotra Woźniaka-Staraka. Widocznie nie interesują ją klienci i czuję się lepsza”
Pojawiają się także słowa zrozumienia
”Skoro nie jadł, to powinien skorzystać z publicznej toalety. Jest kilkaset metrów dalej.”
fot. YouTube