Zabójca 10-latki w areszcie! „Więźniowie WYMIERZYLI SPRAWIEDLIWOŚĆ”

Zabójstwo 10-letniej Kristny – tragedia , która wstrząsnęła Polską. Roznegliżowane ciało 10-latki z aż 32 ranami kłutymi odnaleziono nieopodal jej domu. Podejrzany 22-latek został zatrzymany i trafił do aresztu.

Niespełna tydzień temu, policja, straż oraz mieszkańcy zaczęli poszukiwania 10-letniej Kristiny z Mrowin. Dziewczynka zaginęła w drodze ze szkoły do domu. Ostatnim razem widziano ją 200 metrów od domu. 

– Wracała do domu z moją córką. Tylko córka szła na skróty koło stawu, a Krysia poszła prosto. Od trzech dni nie śpię, jeżeli to dziecko było obserwowane, a tak mi się wydaje, to musiał też obserwować moje dziecko. To jest tragedia nie do opisania – mówi matka koleżanki Kristiny. Podejrzany o dokonanie zbrodni Jakub A. trafił do aresztu. Na reakcję więźniów nie trzeba było długo czekać, najpierw…

Były okrzyki i groźby – tak powitano Jakuba A. w areszcie. Co było dalej? Więźniowie chcą mu wymierzyć sprawiedliwość. „Często w takich sytuacjach pod prysznicem puszcza się parę, jest tam ok. 40 osób. Po chwili jeden nie żyje. Sprawcy nie da się ustalić. Nieoficjalnie robi się to w kooperacji z policją. W jednym z aresztów tak więźniowie wymierzyli sprawiedliwość” – mówi były więzień.

ZOBACZ TAKŻE : Wyciekł OPIS zabójstwa 10-latki z Mrowin! „ROZERWAŁ jej narządy i…” 

W sieci już pojawiły się nagrania, na których słychać, ryk więźniów na przejazd aut z Jakubem A. Rzucają w jego stronę masę przekleństw oraz groźby. Krzyczano także „wieszaj się”. Musieli interweniować funkcjonariusze Służby Więziennej.

Komisja penitencjarna zdecydowała – Jakub A. otrzymał status więźnia niebezpiecznego. Nieoficjalnie został już przeniesiony do innego aresztu i jest pod ścisłą ochroną.

– Jakub A. został schowany – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską funkcjonariusz Służby Więziennej. Tak w slangu więziennym mówi się o osobie przeniesionej do innego zakładu karnego . 22-latek mógł zostać błyskawicznie zaatakowany.

– Dlatego w naszych obowiązkach jest go pilnować, by nie doszło do takich rzeczy – mówi WP strażnik.  – To nasze zadania. Szkoda tylko, że nie jest jak kiedyś. Kiedyś my chroniliśmy społeczeństwo przed bandytami, a teraz chronimy bandytów.

Jeśli Jakub A. zostanie skazany i nie trafi do szpitala psychiatrycznego a do więzienia także zostanie objęty specjalną ochroną. Przynajmniej dopóki utrzyma status niebezpiecznego. 

Co oznacza „status niebezpiecznego”?

– Siedzi sam, prowadzany jest sam w asyście dwóch funkcjonariuszy. Sam spaceruje, sam dzwoni, jest izolowany – mówi WP strażnik. 

Komentarze