ZATRUCIA po zjedzeniu ziemniaków! Chodzi o TĘ ODMIANĘ!
Czy chętnie zjadane i uwielbiane przez naszych rodaków ziemniaki mogą mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie? W jaki sposób objawia się zatrucie po zjedzeniu ziemniaków? Na te i inne pytania postanowiła odpowiedzieć dietetyczka, Iwona Sajór.
Ziemniaki często trafiają na nasze stoły pod postacią frytków, puree lub po prostu w wersji standardowej (ugotowane). Zawierają one mnóstwo witamin, m.in. sporą dawkę sodu, magnezu, wapnia, manganu, żelaza, miedzi, cynku, fosforu, fluoru, chloru, jodu, karotenu, witamin K, B1, B2, B6 i C. Jakich ziemniaków powinniśmy jednak unikać?
Dietetyczka Iwona Sajór przestrzega nas przed spożywaniem ziemniaków, gdy są one jeszcze niedojrzałe. Szczególną ostrożność powinniśmy zachować także przed spożywaniem ziemniaków, które są przez nas zbyt długo przechowywane (te wypuszczają pędy, zaczynają kiełkować).
Specjalistka podkreśliła, że nie warto spożywać warzyw w takim stadium z prostego względu. Zbyt dojrzałe ziemniaki, które wypuszczają pędy nie dostarczą naszemu organizmowi odpowiedniej ilości substancji odżywczych. Oszczędność w tym wypadku kompletnie nie popłaca, a wręcz przeciwnie. Może być przyczyną zatruć pokarmowych!!!
Jak należy przechowywać ziemniaki?
Warzywa te warto przechowywać w miejscach chłodnych, zacienionych. Nieodpowiednio przechowywane ziemniaki np. wyeksponowane na światło słoneczne, mogą zmienić swoją barwę na zieloną. Należy bezwzględnie unikać ziemniaków, które mają zielony miąższ. Nie są one zdatne do spożycia.
Ziemniaki, które zostały obrane z tzw. mundurków powinniśmy natychmiast włożyć do miski z wodą, w przeciwnym razie „zsinieją”
Jak objawia się zatrucie po spożyciu ziemniaków?
Zatrucie po spożyciu ziemniaków zwykle wywołane jest działaniem solaniny. Na takie sytuacje w szczególności narażone są małe dzieci i dorośli z niektórymi niewydolnościami np. wątroby. Zatrucia mogą wywołać u nas nudności, bóle brzucha, biegunkę, wymioty.
Źródło: Agencja X-News
Zobacz też: Sondaż zaufania. Kaczyński i Tusk poza podium. Kto prowadzi?
Zdjęcie: Pixabay