ZMARŁA Hania! Dziewczynka przyszła na świat poprzez…
5-letnia Hania Malinowska walczyła do samego końca, niestety w niedzielę, 20 października napłynęła smutna wiadomość o jej śmierci. Za pośrednictwem Facebooka poinformował o tym jej tata, który napisał, że dziewczynka zmarła w swoim domu, w ramionach mamy. Dziecko przez błąd lekarza urodziło się z bardzo poważnymi wadami genetycznymi.
Losy maleńkiej Hani mogliśmy śledzić za pośrednictwem profilu „Przygody Hanki Firanki” na Facebooku jaki utworzyli jej rodzice. Łukasz i Monika Malinowscy co jakiś czas informowali co słychać u dziewczynki i publikowali jej zdjęcia. Niestety w niedzielę wieczorem pojawiła się informacja o tym, że dziewczynka zmarła. Sprawa Hani wzbudziła swego czasu ogromne emocje i poruszenie. Dziecko przyszło na świat w wyniku błędu lekarza, w trakcie procedury zapłodnienia in vitro. Mama Hani urodziła „nie swoją” córeczkę, ponieważ do zapłodnienia użyto komórek macierzystych jej męża i obcej kobiety!
Hania przyszła na świat z poważnymi wadami genetycznymi. Od urodzenia nie mówiła i nie chodziła. Nie umiała też samodzielnie oddychać i była sztucznie karmiona. Pomagał jej w tym specjalny aparat tlenowy. Łez i bólu po stracie córki nie kryją jej rodzice, którzy bardzo ją kochali. Tata Hani napisał emocjonalny post, w którym podkreślił jak dużo dla niego znaczyła córeczka. Dziewczynka w sierpniu tego roku świętowała 5 urodziny. Jak się okazało były one ostatnimi w jej życiu.
poniedziałek. Przygody Hanki Firanki… każda przygoda się kiedyś kończy. raz jak u Kopciuszka happy endem, raz…
Gepostet von Przygody Hanki Firanki am Montag, 21. Oktober 2019
ZOBACZ TAKŻE:Śmiertelnie zadławił się plastrem boczku! Jego żona zmarła następnego dnia, bo (…)!
źródła: szczecin.wyborcza.pl, foto facebook.com