ZWROT ws. morderstwa na Wawrze! 16-letni Kuba miesiąc wcześniej był…

16-letni Kuba zamordowany w szkole podstawowej na warszawskim Wawrze. Na jaw wychodzą nowe fakty. Chłopiec zgłaszał, że jego zabójca mu wygrażał. Dwa dni przed śmiercią pani Tatiana dowiedziała się o Emilu B. Na jaw wyszedł kolejny fakt. 

Do tragedii w warszawskiej szkole doszło w piątek 10 maja. Emil B. zadał Kubie sześć ciosów nożem. Chłopak zmarł. Sprawą zainteresowali się reporterzy programu „Interwencja” Polsat News. Udało im się porozmawiać z rodzicami zamordowanego chłopaka. Okazało się, że miesiąc wcześniej Kuba został uprowadzony!

Matka chłopca opowiedziała, że człowiek z osiedla, którego rodzina bardzo dobrze zna, podjechał samochodem do Kuby, w towarzystwie innego mężczyzny i wywiózł chłopca do lasu. Tam kazali chłopakowi…

zapłacić 700 zł – mówili, że przecież jego tata ma pieniądze i chłopak ma do niego zadzwonić.

Kuba wykorzystał chwilę nieuwagi porywaczy i zdołał uciec. Sprawa trafiła na policję, jeden z mężczyzn został zatrzymany na 48 godzin. Zaczął mówić, że Kuba jest donosicielem.

Od tego momentu Jakuba wyzywano od konfidentów. Kuba mi mówił, że chodzą i mu wygrażają, wyzywają od konfidentów i pewnie chcą go pobić – mówiła mama Kuby. W dniu tragedii poszła z synem do szkoły, rozmawiała z dyrektorką. Chciała także odbyć rozmowę z rodzicami Emila B. 

„- I właśnie po rozmowie, zeszliśmy na dół i zobaczyłam dużo krwi. Wleciałam po ścieżce tej krwi do sali od fizyki i zobaczyłam, że Kuba leży w rogu, pod tablicą” – mówiła w Polsat News.

Tragedia w warszawskim Wawrze

Do tragedii na warszawskim Wawrze doszło w piątek, 10 maja w szkole podstawowej nr 195 przy ul. Króla Maciusia w Warszawie. Ok. godziny 10 Emil B. sześciokrotnie dźgnął Jakuba nożem. Mimo reanimacji przez ratowników medycznych chłopakowi nie udało się przywrócić funkcji życiowych.

Emil B. trafił do schroniska dla nieletnich. Sąd  sprawę skierował do prokuratury.

[KLKNIJ w obrazek aby powiększyć]

W zeszłym tygodniu zatrzymano kolejne osoby w związku ze sprawą – dwóch piętnastolatków. Służby nie podały do informacji publicznej powodów zatrzymania, mimo to wiadomo, że zatrzymanie ma oczywiście bezpośredni związek z zabójstwem Kuby.

/Łukasz Tomaszkiewicz 

Komentarze