Żywa CHOINKA w domu?! TYCH NIE kupuj pod żadnym pozorem!
Żywa choinka jest nieodłącznym symbolem Bożego Narodzenia. Trudno jest wyobrazić sobie bez niej obchodzenie świąt, ale…
Chcesz postawić w tym roku w domu żywą choinkę? Dowiedz się, jakich gatunków powinno się unikać. Niestety, nastawiony na zysk sprzedawca może zataić przed tobą kilka kluczowych faktów.
Jakich drzewek nie warto kupować do swojego domu?
Świerk pospolity
Świerk pospolity bije rekordy popularności wśród Polaków. Niestety, jego największą wadą jest to, że bardzo szybko zaczyna gubić igły. Wystarczy zaledwie kilka dni, aby cała magia świąt prysła wraz ze spadającymi igłami i opadającymi bombkami i światełkami. Gałęzie tego drzewka są bardzo giętkie, a igły osiągają maksymalną długość 2 cm. Zaletą świerku pospolitego jest jego ciemnozielony kolor i intensywny żywiczny zapach.
Świerk kłujący
Świerk kłujący utrzymuje ładny wygląd nieco dłużej niż świerk pospolity, ale drzewko to też sypie się stosunkowo szybko. Jego igły mają długość około 3 centymetrów. Drzewko to jest bardzo kłujące, więc zupełnie nie nadaje się dla rodzin z dziećmi oraz zwierzętami domowymi. Świerk kłujący ma sztywne gałęzie o ładnym, szarozielonym zabarwieniu.
Jodła kaukaska
Drzewko to wygląda, jakby było namalowane – ma miękkie, zaokrąglone igiełki i soczyście zielony kolor. Jodła kaukaska ma regularny kształt, a jej igły zaczynają usychać dopiero po upływie 2 miesięcy. Niestety, jest ona bardzo droga, więc mogą sobie na nią pozwolić tylko nieliczni. Ponadto, drewno jodły nie wytwarza żywicy, więc możemy zapomnieć o pięknym i magicznym zapachu świąt.
Sosna pospolita
Drzewko to nie jest zbyt chętnie kupowane, z uwagi na specyficzny kształt gałęzi i bardzo długie igły, które mogą osiągnąć nawet 10 centymetrów. Gałęzie sosny pospolitej są pionowe i bardzo sztywne. Plusem drzewka jest jego kolor i piękny zapach, który rozprzestrzenia się po całym pokoju, gdy tylko poczuje ciepło.
Czytaj też: Taka będzie pogoda w święta Bożego Narodzenia! Synoptycy zapowiadają, że…
Źródło: Lelum.pl
Zdjęcia: Pixabay