Turcja: śmierć dwulatki na wakacjach! W hotelu doszło do…
Rodzina pojechała na wakacje do Turcji, które zakończyły się tragedią. Zmarła ich dwuletnia córeczka. Wszystko przez hotel w jakim się zatrzymali.
W hotelu od początku panowały skandaliczne warunki, które doprowadziły do zatrucia pokarmowego u całej rodziny. U dwulatki, objawy zatrucia pojawiły się jednak dopiero po pięciu dniach powrotu z wakacji, kiedy dziewczynka była już w domu.
Bliscy 2-letniej Allie Birchall z Greater Manchester cierpieli z powodu dolegliwości żołądkowych przez cały 10 dniowy pobyt w tureckim hotelu. Twierdzą, że tamtejsza obsługa hotelowa nie przestrzegała podstawowych zasad higieny osobistej, ani też nie dbali o stan serwowanych dań.
„Jedzenie pozostawiano odkryte na wiele godzin, innym razem posiłki były zimne, a czasami dobierały się do nich ptaki” – wspomina Katie Dawson, matka 2-latki.
W momencie kiedy stan małej Allie był coraz bardziej niepokojący i nic nie wskazywało na poprawę, rodzice zabrali dziecko do szpitala. Tam zdiagnozowano zespół hemolityczno-mocznicowy, który został wywołany przez bakterię E-coli. U dziewczynki doszło do trwałego uszkodzenia mózgu.
Dziecko zostało wprowadzone w stan śpiączki farmakologicznej, jednak nie długo później dziewczynka zmarła.
„Nie mogę przestać myśleć o tym, że gdybym wiedziała o zespole hemolityczno-mocznicowym, wcześniej zabrałabym Allie do szpitala i cała historia skończyłaby się inaczej” – podkreśla matka dziewczynki.
ZOBACZ TEŻ:Telewidzowie w SZOKU! GWIAZDA programu zrobiła „to” podczas transmisji NA ŻYWO
Infekcja bakterią Escherichia coli jest niezwykle groźna. Najczęściej bakterie coli są przekazywane podczas spożycia produktów spożywczych lub dań zawierających tę bakterię. Symptomy infekcji bakteryjnej pojawiają się zwykle 2-3 dni po zainfekowaniu organizmu. Kluczowym znaczeniem jest higiena osobista szczególnie w nowych miejscach lub na wakacjach.
Źródło:02/pixaba